Chcesz w Rzeszowie kupić bilet semestralny przez internet? Najpierw idź do Punktu Obsługi Podróżnego przedłużyć ważność legitymacji.
W październiku do Rzeszowa wrócili studenci. Aby im ułatwić korzystanie z miejskich autobusów, kupują bilety semestralne. Taką możliwość daje ważna legitymacja studencka. W tym roku, z uwagi na epidemię koronawirusa, ważność tego dokumentu została w całym kraju przedłużona do końca listopada (zwykle jest ważna do końca września).
I okazało się problemem, o czym miał okazję przekonać się syn naszego Czytelnika. „Chcieliśmy kupić bilet semestralny przez internet. Okazało się, że syn nie na uprawnień. Minęła w systemie ważność legitymacji – relacjonuje nasz Czytelnik.
W Zarządzie Transportu Miejskiego w Rzeszowie dowiedział, że z obecną legitymacją trzeba iść do jednego z Punktów Obsługi Podróżnego i tam potwierdzić uprawnienia. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że legitymacja w POP była już okazywana.
„Przecież działanie ZTM jest nielogiczne i wiąże się z wizytą kilku tysięcy osób w POP tylko po to, żeby okazać jeszcze raz dokument, który i ta już raz był okazywany i to w dobie koronawirusa, kiedy osobiste kontakty powinny być ograniczone do minimum. Nie można tego rozwiązać w inny sposób, bez potrzeby osobistych wizyt w POP?” – pyta Czytelnik.
ZTM rozkłada ręce i przekonuje, że innej drogi, jak spacery do POP-u, nie ma. – Pracownik ZTM musi to uprawnienie zapisać na Rzeszowskiej Karcie Miejskiej. Nieprzedłużenie ulgi na RKM spowoduje brak możliwości kupienia biletu studenckiego w biletomacie oraz przez stronę internetową – wyjaśnia Anna Kowalska, dyrektor ZTM.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl
