Opóźnia się wprowadzenie elektronicznego biletu dla pasażerów MPK w Rzeszowie. Zarządowi Transportu Miejskiego udało się natomiast zamontować dwie elektroniczne tablice.
[Not a valid template]
Tablice, które będą informować o opóźnieniach autobusów oraz o przebiegu ich tras, zamontowano na razie na dwóch przystankach przy ul. Dąbrowskiego oraz na Wyspiańskiego. – Na kolejnych przystankach trwa podłączanie elektryki – mówi Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
Tablic elektronicznych ma przystankach ma być ponad 160. ZTM czeka również na nowe wiaty. Pierwsze pięć (150 tys. zł) miały stanąć kilka tygodni temu, jednak wykonawca wciąż nie dowiózł ich do Rzeszowa, tłumacząc się brakiem hartowanego szkła. Wiaty mają być ze stali, oszklone, w nocy podświetlone, podświetlone i czytelne wreszcie gabloty z rozkładami jazdy.
– Jest również opóźnienie we wprowadzeniu biletu elektronicznego. Chcielibyśmy uruchomić go jak najszybciej, ale czekamy na podłączenie systemu transportu miejskiego. Wszystko jest z sobą zintegrowane, stąd te opóźnienia. Mam jednak nadzieję, że uda nam się go uruchomić jeszcze w tym roku – mówi dyrektor Kowalska.
Nowe wiaty, biletomaty i bilet elektroniczny miały być na wakacjach, najpóźniej we wrześniu. Nie ma ich do tej pory. Pięć pierwszych nowych wiat ma być na przystankach na al. Piłsudskiego przy Urzędzie Wojewódzkim, dwie na placu Wolności przy galerii handlowej i po drugiej stronie ulicy oraz jedna na al. Piłsudskiego przy Urzędzie Marszałkowskim.
Wszystkie te inwestycje są częścią Rzeszowskiego Inteligentnego Systemu Transportowego, który wykonawcą jest hiszpańska firma Acisa.
W aneksie do umowy z miastem Acisa przedłożyła przedłużenie terminu wprowadzenia systemu. Firma musi się uporać z kilkoma problemami, np. podprowadzenie sieci energetycznej do nowych tablic elektronicznych i wiat. Niestety, często wiąże się to z wejściem na teren prywatny.
redakcja@rzeszow-news.pl