Około 50 osób brało udział w bójce kiboli Resovii Rzeszów i Stali Rzeszów, do której doszło we wtorek wieczorem przed centrum handlowym Millenium Hall. Nikogo nie zatrzymano.
Z informacji, jakie posiadamy, wynika, że do bójki pseudokibiców doszło po godz. 20:00. Na „terytorium” Stali (osiedle Nowe Miasto to jej „teren”) przyjechało około 30 kiboli Resovii. Starcie ze stalowcami jednak przegrali.
Nadkom. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji, potwierdza, że przed Millenium Hall była bójka kiboli Resovii i Stali. – Trwała 2-3 minuty. Gdy na miejsce przyjechały patrole, uczestnicy bójki rozbiegli się. Brało w niej udział ok. 40-50 osób – mówi Szeląg.
– Nikt nie został zatrzymany. Nikt, jak na razie, nie złożył zawiadomienia o bójce. Nie zgłosiła się też żadna osoba pokrzywdzona. Policjanci identyfikują uczestników zdarzenia. Zabezpieczamy m.in. monitoring – dodaje Adam Szeląg.
Kibolskie serwisy internetowe cytują pseudokibiców Resovii, którzy twierdzą, że we wtorek wybrali się „zakupy” do jednej z rzeszowskich galerii handlowych, gdzie w pobliżu szalikowcy Stali trenują sporty walki. Resoviacy dali stalowcom godzinę na przyjście.
Kibole Resovii twierdzą, że bójka zakończyła się bez rozstrzygnięcia z powodu przyjazdu policji. Sami bojkę nazywają „dobrą uliczną akcją”. „Mamy nadzieje, że czas wkrótce pozwoli na dokończeni” – zapowiadają.
Według TVN24.pl, który też napisał o ustawce kiboli Resovii i Stali, starcie wywołała wcześniejsza „wizyta” jednego z liderów Resovii na terenie Stali. Miało dość do szamotaniny między bojówkarzem a stalowcami. TVN24 twierdzi, że bojówkarz zdołał uciec.
Resoviacy postanowili się zemścić, ale wtorkowe starcie przegrali. TVN24, powołując się na swoje źródła, poinformował, że szykowane są kolejne bójki z udziałem chuliganów. Najbliższe mogą być już w najbliższą sobotę w trakcie gali MMA na hali ROSiR-u.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
