Na odcinku drogi krajowej nr 19, między Rzeszowem a Miejscem Piastowym, samochód ciężarowy z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi, przebił bariery ochronne i zawisł na skarpie kołami do góry.
DK 19 zablokowana na wiele godzin
W sobotę, w późnych godzinach popołudniowych w miejscowości Domaradz (pow. brzozowski, gmina Domaradz), droga krajowa nr 19 została całkowicie zablokowana.
Dopiero około godziny 1:40 w nocy udało się wprowadzić ruch wahadłowy. Samochody osobowe kierowano na lokalne objazdy, natomiast kierowcy ciężarówek musieli oczekiwać na odblokowanie trasy.
Przyczyną blokady drogi był samochód ciężarowy, który z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi, przebił bariery ochronne i zawisł kołami do góry. Kierowca pojazdu odniósł jedynie lekkie obrażenia. Został wyciągnięty z kabiny przez służby ratownicze i odmówił przewiezienia do szpitala.
Wyjątkowo trudna akcja
Próba wyciągnięcia pojazdu rozpoczęła się natychmiast. Jednak akcja okazała się wyjątkowo skomplikowana i trudna oraz wymagała specjalistycznego sprzętu.
W niedzielę rano, po godz. 7:00, wciąż trwał ręczny załadunek rozsypanego towaru z ciężarówki, co powodowało dalsze utrudnienia na drodze.
Zaangażowane siły i środki
W działaniach ratowniczych wzięło udział wiele specjalistycznych pojazdów i jednostek straży pożarnej, w tym:
• JRG Brzozów (Renault, MAN, Ssang Yong)
• JRG Krosno – Specjalistyczna Grupa Techniczna (Volvo, Scania)
• OSP KSRG Domaradz (Volvo, Star)
• OSP Blizne (Kamaz, Mercedes).
Na miejscu obecni byli także funkcjonariusze policji, Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego oraz Służby Celno-Skarbowej.
(rom / zdjęcia: OSP KSRG Domaradz)
Czytaj więcej:
Podkarpacie pod znakiem gołoledzi i ocieplenia. Trudne warunki w Bieszczadach