Podkarpacie z impetem wkroczyło w piątą falę pandemii. Są dobowe rekordy zakażeń, coraz częściej do szpitala trafiają dzieci.
– Epidemia koronawirusa intensywnie przyspiesza, piąta fala w województwie podkarpackim jest już mocno zaawansowana – mówiła w piątek wojewoda Ewa Leniart
W ciągu ostatniej doby potwierdzono 2403 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. – To ogromny skok dzień do dnia, ale też dotychczasowy rekord dobowych zakażeń – mówiła wojewoda.
– Tydzień do tygodnia to ponad 100-procentowy wzrost liczby zakażeń w regionie – precyzuje Adam Sidor, podkarpacki inspektor sanitarny.
Coraz więcej dzieci w szpitalach
Najwięcej zakażeń jest Rzeszowie i powiecie rzeszowskim, ale także w kolbuszowskim, leżajskim, sanockim i leskim. Ponad 20 proc. próbek to zakażenia omikronem. Rośnie też liczba hospitalizacji z powodu SARS-CoV-2. W szpitalach są aktualnie 1164 osoby, 108 podłączono do respiratorów. W rezerwie jest 800 łóżek i 70 respiratorów.
– Sytuacja jest poważna, możemy pobić rekord pacjentów zakażonych koronawirusem z trzeciej fali, czyli z wiosny 2021 roku, kiedy zajętych było ponad 2200 łóżek – obawia się Ewa Leniart.
Coraz częściej do szpitala trafiają również dzieci. Teraz pod opieką lekarzy jest 60 małych pacjentów. To najwięcej jak do tej pory. – Prawdopodobnie dlatego, że w tej grupie wiekowej później rozpoczęły się szczepienia. Najpóźniej u dzieci w wieku 5-11 lat – mówi Sidor.
Omikron szaleje
Nie bez znaczenia jest także to, że cały czas pracują szkoły. Od września do listopada naukę zdalną miało 900 klas, od początku stycznia do teraz na zdalnej nauce jest 1300. Piątą falę koronawirusa wywołał wariant omikron. Na Podkarpaciu pierwszy przypadek wykryto 31 grudnia 2021 roku.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!
– Dotąd mieliśmy 22 potwierdzone przypadki. I widzimy progres, początkowo było to 2 procent, później 5, teraz już ponad 20 proc. próbek – mówił Adam Sidor. Na początku były to zakażenia z Wielkiej Brytanii i Irlandii, teraz omikron rozprzestrzenia się lokalnie.
Ewa Leniart zapewnia, że Podkarpacie jest przygotowane do piątej fali. W dziewięciu szpitalach za 2,7 mln zł zmodernizowano instalacje tlenowe. – Teraz zużycie tlenu wynosi 22,5 tony na dobę, w szczycie trzeciej fali było to 41 ton na dobę – mówiła wojewoda.
Mało zaszczepionych
Niebawem ma się rozpocząć dystrybucja 13 mln maseczek dla mieszkańców Podkarpacia. Zajmą się tym strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Na Podkarpaciu nie zmieniło się tempo szczepień. W pełni zaszczepionych jest 809 tys. osób, co stanowi ok. 40 mieszkańców województwa. – Pozostałym nie uda się zbudować odporności na piątą falę – mówiła z rozgoryczeniem wojewoda.
Zbudowanie odporności wymaga bowiem około trzech tygodni od momentu przyjęcia pierwszej dawki.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl
