Zdjęcie: Urszula Chrobak / Rzeszów News

Rzeszów nie składa parasolek, wręcz przeciwnie – rozłoży je ponownie we wtorek (3 października) na rzeszowskim Rynku w ramach #CzarnegoWtorku.

„W tym roku również wychodzimy. Nie tylko po to, żeby wspominać. Nie tylko po to, żeby pokazać siłę, która wtedy się w nas obudziła. W tym roku wychodzimy, bo nie składamy parasolek. Wychodzimy, bo nie odpuszczamy. Wychodzimy, bo walka nadal trwa” – piszą o #CzarnymWtorku organizatorzy.

Dlaczego teraz? Bo ich zdaniem to najwłaściwszy moment.  „Właśnie teraz, w tych czarnych czasach. Niech nas zobaczą, niech nas usłyszą, niech widzą, że się nie boimy. Że dla nas nie ma rzeczy niemożliwych. Że nigdy nie tracimy wiary i nigdy się nie poddajemy. Chodźcie z nami!” – zachęcają organizatorzy.

Tegoroczny #CzarnyProtest odbędzie się pod hasłem „Czarny Wtorek. Wielka zbiórka”.

Podczas planowanej demonstracji, która odbędzie się na rzeszowskim Rynku o godz. 17:00, będą też zbierane podpisy pod projektem Ratujmy Kobiety. O projekcie pisaliśmy TUTAJ. Zakłada on liberalizację ustawy antyaborcyjnej, wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół i zapewnienie bezpłatnej antykoncepcji. W całym kraju pod projektem zebrano już 100 tys. podpisów.

Przypomnijmy, że „czarna” seria protestów w obronie praw kobiet rozpoczęła się w ub. roku, gdy 3 października 250 tys. osób w 150 miastach w Polsce i 60 zagranicą wyszło na ulicę protestować przeciwko barbarzyńskiemu projektowi ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Strajk był również w Rzeszowie, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Idea tego wydarzenia zaowocowała również  kolejną inicjatywą – Międzynarodowym Strajkiem Kobiet, który odbył się w Dzień Kobiet, 8 marca 2017 w ponad 60 państwach. Rzeszów także przyłączył się do akcji. Z tej okazji w stolicy Podkarpacia pojawił się m.in. prof. Jan Hartman. Szczegółową relację możecie przeczytać TUTAJ.

Jednemu i drugiemu wyjściu na ulice niezmiennie towarzyszyło hasło – #SolidarnośćNasząBronią!

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama