Rzeszowscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o rozboje. Sąd aresztował ich na trzy miesiące.

Do pierwszego zdarzenia doszło w Siedliskach. Nieznani i zamaskowani sprawcy używając gazu zaatakowali kobietę. Gdy pokrzywdzona wpadła do przydrożnego rowu, jeden z napastników zażądał od niej pieniędzy. Okazało się jednak, że kobieta nie ma przy sobie gotówki. Dzień później pokrzywdzona zawiadomiła policjantów o napadzie.

Do następnego przestępstwa doszło przy ulicy Budziwojskiej w Rzeszowie. Tam dwóch zamaskowanych sprawców grożąc nożem i używając gazu zaatakowało mężczyzn oczekujących na przystanku.

– Tym razem napastnicy jednemu z mężczyzn zrabowali saszetkę z pieniędzmi i dokumentami. Drugiemu zaatakowanemu udało się zbiec. Na szczęście żadna z zaatakowanych osób nie odniosła obrażeń – informuje w komunikacie Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

Wyjaśnieniem sprawy zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców. Na podstawie zebranych informacji, relacji świadków oraz policyjnych ustaleń, wytypowali podejrzewanych. W środę zostali oni zatrzymani. To czterech młodych mężczyzn w wieku 18 i 19 lat.

Zarzuty m.in. rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia przedstawił zatrzymanym prokurator z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. 14 marca na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec wszystkich podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres 3 miesięcy.

Policjanci apelują. Gdy staniemy się ofiarą rozboju nie zwlekajmy ani chwili ze zgłoszeniem przestępstwa na policję. Szybkie zawiadomienie funkcjonariuszy znacznie zwiększa możliwości, ustalenia i w konsekwencji zatrzymania sprawców. Daje również policjantom możliwość zapobiegnięcia kolejnym przestępstwom.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama