Rzeszowski bokser Dawid Kostecki został przyłapany na stosowaniu dopingu – ujawniają „Super Express” i „Przegląd Sportowy”.

Kostecki był w grupie czterech bokserów, którzy zostali poddani kontroli antydopingowej po listopadowej gali Polsat Boxing Night w Krakowie. Oprócz niego, Artur Szpilka, Tomasz Adamek i Andrzej Sołdra. Kostecki walczył z Sołdrą. To był pierwszy i przegrany pojedynek rzeszowskiego pięściarza po wyjściu na wolność po ponad 2-letnim pobycie w więzieniu.

„Jeden ze znanych polskich pięściarzy miał pozytywny wynik badania dopingowego. Inny „podejrzany analitycznie”, ale czysty” – napisał na Twitterze Kamil Wolnicki, dziennikarz „Przeglądu Sportowego”.

Z kolei „Super Express” napisał, że bokserem, którego przyłapano na stosowaniu dopingu, jest Dawid Kostecki.

„Nie trudno się domyślić o kogo chodzi, badanych było zawodników czterech: Cygan, Sołdra, Adamek, Szpilka” – napisał na Twitterze Tomasz Babiloński, szef grupy Konspol Babilon Promotion.

„Super Express” napisał, że Dawid Kostecki wspomagał się prawdopodobnie hormonem wzrostu. Kamil Wolnicki twierdzi jednak, że Kostecki nie wpadł na hormonie wzrostu.

„Info dla tych, którzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem: Wynik Tomka Adamka jest dziś negatywny. Próbka A Dawida Kosteckiego – pozytywna” – napisał w kolejnym wpisie na Twitterze dziennikarz „Przeglądu Sportowego”.

Według gazety w próbce odkryto sterydy anaboliczne i dopalacze, a normy zostały przekroczone bardzo wyraźnie. Kosteckiemu grozi dwuletnia dyskwalifikacja.

„Jestem wstrząśnięty. Jeżeli Dawid zdecyduje się na badanie próbki B i wynik się potwierdzi, nie wyobrażamy sobie dalszej współpracy. Szkoda, bo wiele lat pomagaliśmy mu w życiu i zawsze byliśmy przy nim. Płaciliśmy mu pensję przez cały czas jego pobytu w więzieniu i teraz tak to wszystko się kończy…” – powiedział „Przeglądowi Sportowemu” Andrzej Wasilewski, promotor rzeszowskiego boksera.

Do całej sprawy odniósł się komentator Polsatu Mateusz Borek. „8 listopada była gala. 16.12 wyniki. Do dziś komisja nie ogłosiła oficjalnie wyników badań!” – napisał Borek na Twitterze.

„Super Express” twierdzi, że Dawid Kostecki zniknął i nie ma z nim żadnego kontaktu od trzech tygodni. Zaplanowana na 10 kwietnia w Rzeszowie gala bokserska, na której Kostecki miał być największą gwiazdą, została odwołana przez promotorów rzeszowskiego pięściarza Andrzeja Wasilewskiego i Piotra Wernera.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama