Dawid Kostecki odzyskał przytomność – czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym w niedzielę na oficjalnym profilu na Facebooku rzeszowskiego boksera.
Kostecki, jak wynika z komunikatu, przytomność odzyskał w piątek w godzinach popołudniowych.
„W dalszym ciągu [Dawid Kostecki – red.] leży na oddziale intensywnej terapii. Jego stan nie zagraża już życiu. W związku z tym prosimy fanów i „ciekawskich” o uszanowanie pracy lekarzy. Na oddział wciąż może wejść jedynie jego żona. Informacje na temat jego stanu zdrowia nadal nie będą nikomu podawane, więc proszę cierpliwie czekać na dalsze komunikaty. Dziękujemy raz jeszcze fanom za dobre słowo i modlitwę. Jesteście niezawodni” – napisano w komunikacie.
Fani Dawida Kosteckiego w komentarzach piszą: „Czekamy na powrót do Zdrowia”, „Najważniejsza walka wygrana”, „Cygan” jesteśmy z Tobą, szacun wojowniku”, „Dawid jesteśmy z Tobą”, „Trzymaj się i wracaj jak najszybciej do zdrowia”, „Wracaj do nas WODZU”, „Szybkiego powrotu wariacie”, „Dawid, chłopie zdrowiej”.
Dawid Kostecki w szpitalu przebywa od tygodnia. W zeszłą niedzielę trafił na oddział intensywnej terapii Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Z pierwszych informacji wynikało, że Kostecki chciał popełnić samobójstwo, nasi rozmówcy twierdzili, że rzeszowski bokser padł ofiarą pobicia.
W czwartek po raz pierwszy na oficjalnym Facebooku Dawida Kosteckiego zamieszczono informacje, w których zaprzeczono pojawiającym się w mediach wiadomościom o rzekomych powodach pobytu Kosteckiego w szpitalu. Autorzy oświadczenia twierdzili, że jedyną prawdziwą informacją jest to, że stan boksera jest ciężki.
„Pozostałe to domysły i szukanie sensacji „na siłę” przez media” – napisali autorzy oświadczenia.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl