Fot. Grzegorz Bukała / UM Rzeszowa

Trwają rozmowy dotyczące wprowadzenia zmian do projektu przyszłorocznego budżetu miasta i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Prezydent Konrad Fijołek oraz kluby radnych porozumiały się już odnośnie terminu sesji budżetowej – odbędzie się ona 30 grudnia.  

– W przededniu Świąt Bożego Narodzenia mam dla mieszkańców dobrą wiadomość. Odpowiedzialność za miasto zwyciężyła i jest jaskółka nadziei na to, że budżet miasta zostanie uchwalony. Udało się wszystkie kluby w Radzie Miasta zachęcić do wspólnej debaty na temat projektu przyszłorocznego budżetu. Radni pracowali bardzo intensywnie co dało efekt w postaci przygotowania porozumienia, które miejmy nadzieję zostanie niedługo podpisane– mówił Konrad Fijołek, Prezydent Rzeszowa podczas konferencji prasowej, która odbyła się w poniedziałek w ratuszu. 

Jak dodał prezydent, projekt budżetu Rzeszowa na rok 2025 i Wieloletniej Prognozy Finansowej zostanie przez niego skierowany na sesję, która odbędzie się w kolejny poniedziałek – 30 grudnia.  

 
 

Radni opozycyjnych klubów – Prawa i Sprawiedliwości i Razem dla Rzeszowa zgłosili szereg postulatów. Ich spełnienie ma być warunkiem poparcia projektu budżetu Rzeszowa na rok 2025 i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Wśród postulatów znalazły się m.in. kwartalne przedstawienie faktur i umów Urzędu Miasta Rzeszowa za rok 2024, sprawozdanie z delegacji zagranicznych, przywrócenie w WPF niektórych inwestycji. Wśród nich jest np. „Zwiększenie potencjału rozwojowego ROF poprzez budowę i rozbudowę  dróg wraz z budową mostu na rzece Wisłok, który połączy miasto z Rzeszów z gminami Boguchwała i Lubenia”, wielopoziomowe skrzyżowanie w ciągu ul. Langiewicza, zwiększenia środków na ochotnicze straże pożarne, budowa schronów.  

– Jeden z naszych postulatów który trafił do tzw. protokołu rozbieżności – będziemy o nim jeszcze rozmawiać są to tzw. kotwice budżetowe, czyli ograniczenie poziomu zadłużenia, ograniczenie poziomu deficytu i zerowa różnica pomiędzy dochodami a wydatkami bieżącymi. W tym zakresie nie ma porozumienia i prace będziemy kontynuować równolegle z pracami nad Wieloletnim Planem Inwestycyjnym i podjąć ostateczną decyzję do końca lutego 2025 roku – mówił Jacek Strony z klubu Razem dla Rzeszowa, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.  

Andrzej Dec (klub Koalicji Obywatelskiej), wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa poinformował, że do projektów zmian zgłoszonych przez radnych z PiS i Razem dla Rzeszowa zostało zgłoszonych wiele uwag. – Aby w tej sprawie podejmować decyzje potrzebne są jeszcze konsultacje z panem prezydentem, jego zastępcami i służbami miejskimi. Musimy wiedzieć, czy zgłoszone przez opozycję postulaty są realne do spełnienia i racjonalne. Odpowiedzialność za podejmowane decyzje dotyczy także tego, aby nie nakładać na urzędników nadmiernych zobowiązań, których cel jest wątpliwy albo których realizacja w określonych terminach jest nierealna. Czeka nas jeszcze dużo pracy a czasu jest niewiele. Szkoda, że te postulaty radnych opozycji, które otrzymaliśmy dopiero dziś rano, nie trafiły do nas np. w październiku. Mam jednak nadzieję, że w najbliższy poniedziałek porozumienie uda się podpisać – powiedział Andrzej Dec. 

– Jako klub radnych prowadzimy rozmowy z panem prezydentem i mamy nadzieję, że porozumienie zostanie podpisane – dodał Jerzy Jęcznienionka, przewodniczący klubu PiS w radzie miasta.  

Witold Walawender, przewodniczący klubu Rozwój Rzeszowa przypomniał, że wiele postulatów opozycji jest zbieżna z tym o co prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek realizuje. – Mam tu na myśli np. wsparcie Ochotniczych Straży Pożarnych, które jest cały czas realizowane. Budowa schronów także jest znalazła swoje miejsce w planach miasta. Szkoda, że porozumienia nie udało się podpisać przed świętami, ale wierzę, że uda się to zrobić 30 grudnia – dodał Walawender.  

Reklama