Zdjęcie: Czytelnik Rzeszów News

Około godziny 14:00, służby ratunkowe zostały zaalarmowane o makabrycznym znalezisku – w wodach rzeszowskiej Żwirowni dryfowało ciało.

Istnieje podejrzenie, że ciało mogło znajdować się w wodzie od kilku dni, nim wypłynęło. Trwa intensywne śledztwo mające na celu ustalenie tożsamości mężczyzny oraz okoliczności tej tragicznej śmierci.

W ciągu ostatniej dekady Żwirownia w Rzeszowie była miejscem kilku tragicznych utonięć. Wiążą się one z nieprzestrzeganiem podstawowych zasad bezpieczeństwa, kąpielą w niestrzeżonych miejscach czy pod wpływem alkoholu. Większość ofiar to młodzi mężczyźni.

  • 2024 (lipiec) – ciało niezidentyfikowanego mężczyzny dryfowało w wodzie, zwłoki mogłby przebywać w wodzie od kilku dni.  
  • 2024 (lipiec) – 59-letni mężczyzna, utonął po kąpieli w niestrzeżonym miejscu, kiedy postanowił się schłodzić; pomimo reanimacji, zmarł kilka godzin później w szpitalu. 
  • 2020 (lipiec) – tragiczna kąpiel dwóch obywateli Indii zakończyła się śmiercią 25-letniego mężczyzny. Jego młodszy kolega, 21-latek, przeżył. 
  • 2015 (sierpień) – 22-letni mężczyzna utonął po spadnięciu z materaca. Akcja ratunkowa zakończyła się odnalezieniem ciała po dwóch godzinach.
  • 2013 (sierpień) – 23-letni mężczyzna najprawdopodobniej utonął w nocy, po kąpieli w stanie nietrzeźwości. 

Red

Reklama