Mieszkańcy osiedla Słonecznego w Rzeszowie nie mają bezpiecznej drogi do przystanku MPK Krasne Auchan i do samego hipermarketu. – Kawałek betonowych płyt, a potem tylko ziemia. Po deszczu koszmarne błoto – skarżą się.
Od mieszkańca osiedla Słonecznego, naszego Czytelnika, który chce zachować anonimowość, otrzymaliśmy sygnał, że osiedle nie jest połączone z przystankiem MPK Krasne Auchan i hipermarketem Auchan.
– We wspomnianym kierunku wiedzie chodnik wykonany z betonowych płyt, ale tylko do granic miasta Rzeszowa. Dalej jest ziemia. Po deszczu powstaje tam koszmarne błoto i ogromne kałuże. Wiosna, jesień i zima to po prostu katastrofa – przekazuje nam zbulwersowany Czytelnik.
Z jego relacji wynika, że piesi mają duże trudności z przedostaniem się na przystanek i do sklepu. – Zejście ze ścieżki na parking przy hipermarkecie jest niebezpieczne. Osoby, które tamtędy przechodzą, są narażone na urazy i obrażenia – ubolewa mieszkaniec osiedla Słonecznego.
Deweloper: wygodny chodnik
Mężczyzna twierdzi, że od lat zarówno on, jak i jego sąsiedzi nie mogą doprosić się drogi i chodnika z prawdziwego zdarzenia – mimo wielokrotnie podejmowanych interwencji.
– A potrzeba naprawdę niewiele, dwie, trzy płyty, aby ukończyć chodnik i przygotować zejście na parking po stronie gminy Krasne – podpowiada nasz Czytelnik.
Sam teren nie należy jednak ani do miasta Rzeszowa, ani do gminy Krasne. – To nie są nasze grunty, więc nie możemy tam inwestować. Prawdopodobnie są to działki prywatnych przedsiębiorców – mówi nam Wilhelm Woźniak, wójt Krasnego.
Odpowiedzialność miasta?
Teren, na którym leżą betonowe płyty, należy do firmy Mak Dom Holding, która zbudowała osiedle Słoneczne. Aby ustalić, kto jest właścicielem działki, przez którą biegnie błotnista część ścieżki, zwróciliśmy się do przedstawicieli Auchan. Czekamy na ich ustalenia.
– Mieszkańcy w oczekiwaniu na wykonanie dróg wydeptali ścieżkę, którą na skróty dostawali się do Auchan. Nasza firma ułożyła na tej ścieżce prowizoryczne płyty betonowe w granicach swojej działki, by umożliwić przejście choć przez naszą działkę „suchą nogą” – tłumaczy Henryk Rałowski, pełnomocnik Mak Dom Holding ds. inwestycji w Rzeszowie.
Mieszkańcy osiedla zastanawiają się, dlaczego wobec tego deweloper podaje na swojej stronie internetowej, że osiedle z hipermarketem Auchan łączy „wygodny chodnik”. – Czy to kpina? – pytają z niedowierzaniem.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!
Na to Mak Dom Holding jednak nie odpowiada. Dowiedzieliśmy się za to, że deweloper nie planuje budowy dróg łączących ulicę Świętej Kingi z ulicą Lwowską oraz z Auchan.
– Od lat z niecierpliwością oczekujemy na wykonanie tych dróg przez miasto Rzeszów. Drogi te zabezpieczą również dojazd do hospicjum dla dzieci i nowo powstałego osiedla szeregówek przy granicy z Auchan – mówi nam Henryk Rałowski i bez skrępowania prosi nas o interwencję w Miejskim Zarządzie Dróg w Rzeszowie.
Deweloper nie wywiązał się z umowy?
Miasto taką postawą Mak Dom Holding jest zdziwione. – Deweloper, kiedy zamierza zbudować osiedle, decyduje się jednocześnie na zapewnienie parkingów i infrastruktury drogowej. To podstawa do uzyskania pozwolenia na budowę – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
– Nie może być tak, że w szczerym polu powstają bloki, a reszta należy do miasta. Możemy przejąć odpowiedzialność za drogę, gdy ona powstanie, i odśnieżać ją, sprzątać i remontować, ale to do obowiązków dewelopera należy jej wybudowanie – podkreśla Chłodnicki.
Deweloper nie odpowiedział nam na pytanie o to, dlaczego nie zapewnił mieszkańcom osiedla Słonecznego łącznika z ulicą Lwowską i hipermarketem Auchan.
Droga ma być
Miasto nie chce pozostawić mieszkańców samych sobie. Dlatego zdecydowało o budowie przynajmniej jednego łącznika – ulic Świętej Kingi i Lwowskiej.
– Mamy już gotowy projekt. Złożyliśmy wniosek o ZRID, ale wpłynęły odwołania. Czekamy na decyzje. Do końca roku chcemy rozpocząć budowę drogi z infrastrukturą towarzyszącą, chodnikiem i oświetleniem – deklaruje Maciej Chłodnicki.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl
