Zdjęcie: BiOSG
Reklama

Funkcjonariusze Straży Granicznej udaremnili próby wywozu do Ukrainy dwóch mercedesów, w których wykryto kradzione części. Ich łączna, szacunkowa wartość wynosi około 280 tys. złotych.

Miał kradzioną skrzynię biegów

Do obu zdarzeń doszło w miniony czwartek (9 stycznia) podczas odprawy granicznej pojazdów wyjeżdżających z Polski do Ukrainy w Korczowej.

Około godziny 12 do kontroli podjechał autokar marki Mercedes na ukraińskich numerach rejestracyjnych.

– Podczas weryfikacji legalności pochodzenia pojazdu kierowanego przez 26-letniego obywatela Ukrainy, mundurowi nabrali podejrzeń co do pochodzenia skrzyni biegów – informuje por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Dzięki międzynarodowej współpracy służb ustalono, że element pochodzi z auta skradzionego w 2022 roku na terytorium Niemiec. Pojazd o szacunkowej wartości 160 tys. złotych zatrzymano i wraz z kierowcą przekazano Policji.

Zdjęcie: BiOSG

 

Bez tabliczki znamionowej

Niespełna godzinę później strażnicy graniczni wykryli innego mercedesa (model Sprinter), w którym usunięte były dane identyfikacyjne.

– Pojazd kierowany przez 21-letniego Ukraińca miał między innymi usuniętą tabliczkę znamionową – dodaje rzecznik BiOSG.

Kierowcę przesłuchano w charakterze świadka. Bus o szacunkowej wartości 120 tys. złotych został zatrzymany i zostanie poddany szczegółowej ekspertyzie przez specjalistów z SG.

(oprac. red)

Czytaj więcej:

Skradzione części w dwóch mercedesach. Sprawę bada policja

Reklama