Policjanci ustalają przyczyny trzech tragicznych wypadków w województwie podkarpackim. W Wyżnem koło Strzyżowa zginęły dwie kobiety. W Jaśle zmarł w szpitalu motocyklista. Wieczorem zginął kolejny motocyklista.

23-letni mieszkaniec Hołuczkowa, wsi w powiecie sanockim, wyjechał dziś przed południem z domu na motocyklu. Nie wrócił o spodziewanej porze, co zaniepokoiło jego bliskich. Rozpoczęli poszukiwania nie informując policji.

Około godziny 20 odnaleźli ciało młodego człowieka. Jak ustalili policjanci, 23-latek kierując motocyklem na drodze relacji Międzybrodzie – Dębna stracił panowanie nad jednośladem, zjechał z jezdni i spadł z wysokiej (ok. 6 metrów) skarpy. Zginął na miejscu. Policja ustala przyczyny i przebieg wypadku.

Do wypadku w Wyżnem przed godz. 18:00 na drodze krajowej nr 9. Jak wynika z policyjnych wstępnych ustaleń, na krętym odcinku drogi zderzyły się dwa mercedesy – osobowy i terenowy. Na miejscu śmierć poniosły dwie kobiety – kierująca i pasażerka osobowego mercedesa.

– Terenowym mercedesem podróżowały cztery osoby – małżeństwo z dwójką dzieci, nie odnieśli poważnych obrażeń.  Terenowy mercedes ma węgierskie numery rejestracyjne. Droga jest zablokowana, ale policjanci zorganizowali objazdy. Trwa ustalanie przyczyn wypadku – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Tragicznym skutkiem zakończył się także wypadek w Jaśle około godziny 14:30. Według wstępnych ustaleń policjantów z Jasła, do zdarzenia doszło prawdopodobnie na skutek nieostrożnej jazdy motocyklisty. Kiedy zbliżał się do Ronda Solidarności w Jaśle, uderzył kołem w krawężnik, potem wjechał w zarośla.

Motocyklem kierował 46-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego, mężczyzna trafił szpitala. Zmarł mimo reanimacji. Policja ustala, jaka była przyczyna tragedii.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama