34-letni mężczyzna zginął w wypadku, do którego doszło w niedzielny wieczór na autostradzie A4 w podłańcuckiej Woli Dalszej.
Wypadek wydarzył się ok. godz. 19:30 na A4 w kierunku Rzeszowa. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że 39-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, który kierował volkswagenem sharan, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery ochronne – mówi podkom. Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
W wyniku zderzenia, pomimo reanimacji, nie udało się uratować życia 34-letniego mężczyzny, który był pasażerem VW. Drugi pasażer (35-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego) oraz kierowca nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Kierowca był trzeźwy.
Tymczasem, jak nas poinformowali Czytelnicy, w tym samym miejscu, tylko po drugiej stronie A4, po godz. 21:30 doszło do kolejnego wypadku. 23-letnia kobieta kierująca oplem corsa zagapiła się i wjechała w busa na ukraińskich numerach rejestracyjnych.
– Kobieta jest zaopatrywana przez załogę pogotowia ratunkowego – przekazywała podkom. Dominika Kopeć. Ostatecznie 23-latkę przewieziono do szpitala. W wypadku ranny został także pasażer dostawczego renault.
Przez chwilę autostrada A4 była zablokowana w obu kierunkach. „Na Rzeszów zaczynają puszczać ruch jednym pasem” – napisał Tomasz, Czytelnik RzN. Policjanci organizowali objazdy. Utrudnienia na A4 zakończyły się o 00:50.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl