Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

Po godz. 11:00 policjanci zakończyli prace na miejscu dwóch kolizji, do których doszło we wtorek rano w Rzeszowie. W podrzeszowskim Kamieniu kierowca opla corsy potrącił 16-latka.

Ok. godz. 8:40 na Moście Karpackim (tzw. zapora) w kierunku Pratt & Whitney doszło do zderzenia czterech samochodów: seata leona, volkswagena polo, skody fabia i hondy civic. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Ok. 8:50 doszło do drugiej kolizji w Rzeszowie – na ulicy Witosa. Tam ford fiesta zderzył się z betoniarką. W tym zdarzeniu również nikt nie ucierpiał. Przez około dwie godziny były zablokowane dwa pasy w kierunku alei Batalionów Chłopskich. 

Utrudnienia zakończyły się ok. 11:00. 

We wtorek rano, ok. 7:40, doszło z kolei do wypadku w Kamieniu. 75-letni kierowca opla corsy (mieszkaniec powiatu stalowowolskiego), który jechał w kierunku Rzeszowa, potrącił 16-latka z gminy Kamień. 

– Życiu chłopaka nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca opla był trzeźwy – mówi nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama