Daria Kwiatkowska, działaczka Twojego Ruchu, twierdzi, że została uderzona w twarz przez działacza PSL podczas środowej wizyty w Rzeszowie Janusza Palikota.

Kwiatkowska jest córką posła Ruchu Palikota Jacka Kwiatkowskiego. Brała udział w nieudanej konferencji Janusza Palikota, który w środę chciał ją zorganizować przed biurem PSL w Rzeszowie przy ul. Ofiar Getta. Pomiędzy działaczami Twojego Ruchu i PSL doszło do przepychanek i awantury Janusza Palikota z posłem PSL Janem Burym.

Twój Ruch twierdzi, że podczas wizyty Palikota w Rzeszowie ich działaczka – Daria Kwiatkowska została uderzona w twarz. Kwiatkowska napisała też o tym na Twitterze. „Dostałam w twarz od działacza PSL w Rzeszowie podczas trwania konferencji prasowej Janusza Palikota. Agresja i chamstwo!” – napisała.

Twój Ruch: Skandal

Na Twitterze zajście skomentował również Janusz Palikot. „PSL z Burym nie wytrzymali! Działaczka TR i Janusz Palikot zaatakowani fizycznie przez sztabowca Jarubasa” – napisał szef partii.

„Jedna z członkiń sztabu Janusza Palikota została uderzona w twarz przez działacza PSL-u! Skandal!” – czytamy z kolei na oficjalnym fan page’u Twojego Ruchu.

Partia wydała także oświadczenie na temat środowego zdarzenia. Twój Ruch uważa, że posłowie PSL Jan Bury i Dariusz Dziadzio uniemożliwiali Palikotowi przeprowadzenie konferencji. TR twierdzi, że obaj „zrównali się z najgorszymi prawicowymi bojówkami ONR”.

W oświadczeniu czytamy, że do ataku na działaczy Twojego Ruchu doszło, gdy Janusz Palikot próbował na drzwiach wejściowych biura PSL nakleić plakat z napisem „Zrobię z nimi porządek”

„Grupa działaczy PSL rzuciła się na Janusza Palikota i obecnych z nim członków sztabu. Efektem ataku ze strony działaczy PSL było uderzenie w twarz córki Posła Jacka Kwiatkowskiego Pani Darii Kwiatkowskiej” – czytamy w oświadczeniu.

Policjant u Burego jak petent?

Twój Ruch twierdzi, że po konferencji partia złożyła zawiadomienie do rzeszowskiej policji. TR krytykuje pracę policjantów, którzy przyjechali na miejsce.

„Zamiast podjąć natychmiastową działania mające na celu odnalezienie sprawcy ataku na Panią Darię Kwiatkowską, rozpoczęli nerwowe próby skontaktowania się z przełożonymi. Mieliśmy wrażenie paraliżu policjantów informacją, że sprawcami zajściami są poplecznicy Jana Burego” – napisano w oświadczeniu Twojego Ruchu.

Policjanci mieli poprosić o wsparcie przełożonych. Na miejsce przyjechał wyższej rangi policjant, który wszedł do biura poselskiego Jana Burego. TR twierdzi, że funkcjonariusz blokował wejście do biura, aby do środka nie weszli dziennikarze i Daria Kwiatkowska. W końcu udało się to posłowi Ruchu Palikota Michałowi Kabacińskiemu, gdy pokazał legitymację

„Ku naszemu zdziwieniu policjant w biurze poselskim Jana Burego zachowywał się jak petent, a nie funkcjonariusz, który wykonuje czynności niezbędne w przypadku zgłoszenia pobicia. Za zamkniętymi drzwiami policjant razem z działaczami PSL przez ok. 10 min prowadzili rozmowy. Po wyjściu z pomieszczenia policjant wyższy rangą razem z pozostałymi funkcjonariuszami opuścili biuro poselskie, rzucając w naszą stronę – resztę dowiecie się na komendzie” – czytamy w oświadczeniu.

Policja zachowała się skandalicznie?

Twój Ruch twierdzi, że działacze partii z Darią Kwiatkowską pojechali do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, gdzie dowiedzieli się, że jeszcze raz pojadą do biura Jana Buregi, by wskazali sprawcę uderzenia Kwiatkowskiej. Ostatecznie jednak nie pojechali. TR poinformował, że nieprawdziwe jest twierdzenie policji, że Daria Kwiatkowska podczas składania wyjaśnień nie rozpoznała osoby, która ją zaatakowała.

Twój Ruch uważa, że policja podczas wyjaśniania sprawy zachowywała „skandaliczne i nieprofesjonalne”. Partia zapowiada, że będzie się domagać się pełnej dokumentacji sprawy, m.in. notatki służbowej, a swoje wnioski skierujemy na ręce Komendanta Głównego Policji.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama