Przed sobotnim hitem w PlusLidze, siatkarzy Asseco Resovii czeka dziś (18 lutego) jeszcze rewanżowy mecz w Lidze Mistrzów z VfB Friedrichshafen. Początek o godz. 20:30.
Pierwszy mecz fazy play-off w LM, resoviacy z niemiecką drużyną wygrali na wyjeździe 3-2. Stawką rewanżowego meczu jest awans do pierwszej szóstki. VfB Friedrichshafen, żeby przejść do kolejnej rundy, musi wygrać 3-0 lub 3-1. Jeżeli mecz zakończy się wynikiem, 3-2, to zostanie rozegrany złoty set. Rzeszowskim siatkarzom do awansu wystarczy zwycięstwo w dowolnym stosunku setów.
Asseco Resovia spodziewa się, że rewanżowy mecz będzie tak zacięty, jak spotkanie w Niemczech. Obie drużyny mają za sobą zwycięstwa w ostatniej kolejce swoich krajowych rozgrywek. Friedrichshafen we własnej hali pokonało 3-1 TV Rottenburg, a Asseco Resovia w trzech setach rozprawiła się z AZS Częstochowa.
„Dobrze, że wygraliśmy w trzech setach, bo przed nami bardzo ważne spotkanie w Lidze Mistrzów. Spodziewam się jeszcze trudniejszego meczu niż ten w Friedrichshafen” – powiedział po sobotnim meczu trener Andrzej Kowal, cytowany przez oficjalną stronę Asseco Resovii.
Mecz z VfB Friedrichshafen na Podpromiu rozpocznie się o godz. 20:30. Transmisja w Polsat Sport.
Rzeszowskich siatkarzy czeka w tym tygodniu jeszcze jeden mecz, którego stawką będzie zwycięstwo rundy zasadniczej PlusLigi. W sobotę (21 lutego) przeciwnikiem Asseco Resovii będzie lider tabeli PGE Skra Bełchatów. Obie drużyny mają po 64 punkty.
redakcja@rzeszow-news.pl