Reklama

Największy w Polsce system informatyczny ma Politechnika Rzeszowska. Ułatwia uczelnianą komunikację. Od października będą mogli z niego korzystać studenci.

[Not a valid template]

 

W piątek (4 września) w Regionalnym Centrum Dydaktyczno-Konferencyjnym i Biblioteczno-Administracyjnym Politechniki Rzeszowskiej uroczyście zakończono wdrażanie informatycznego projektu „ePRz – otwarta platforma e-usług zintegrowana z systemem informatycznym nowej generacji”. Kosztował 11,5 mln zł.

– Jego celem było rozwiązanie problemu wielu procesów, które przebiegały w sposób mało kontrolowany. Przy tak wielkiej organizacji, jak Politechnika, która liczy 1500 pracowników, załatwianie spraw drogą nieelektroniczną jest nieefektywne – wyjaśnia dr inż. Andrzej Kubaszek Politechniki Rzeszowskiej.

O co w tym chodzi?

Piątkowa impreza trwa w najlepsze, a ty orientujesz się, że dziś mija ostateczny termin składania podań o stypendium socjalne? Zaczynasz się zastanawiać, czy zamówić coś mocniejszego, czy już zacząć zaciskać pas? Nie na Politechnice Rzeszowskiej.

Od października studenci, pracownicy naukowi, administracyjni i wszyscy pracownicy uczelni oraz inni zainteresowani będą korzystać z e-platformy PRz.

Będzie można o każdej porze w ciągu doby zalogować się do systemu, wprowadzić dane i być spokojnym, że dokumenty zostały dostarczone na czas. Dodatkowo będzie można śledzić ich drogę. Pracownicy dziekanatu nie będą musieli tonąć w stosach dokumentów i wyrabiać mięśni nóg, jak u maratończyków. Wystarczy, że zalogują się do systemu.

Indeks elektroniczny, archiwizacja prac dyplomowych, a także szybko pojawiająca się recenzja i opinia od promotora, to niektóre z wielu ułatwień życia studentom.

– Można też na bieżąco zweryfikować, czy praca dyplomowa nie jest plagiatem. Jednocześnie dostęp do tej pracy jest bezpośredni, łatwy i całodobowy. Może to trwać minutę. W porównaniu z dotarciem do biblioteki i szukaniem pracy na półce, to ogromna minimalizacja czasu – wyliczał korzyści studenckie Ryszard Woźniak, wiceprezes firmy Opteam, która była w konsorcjum firm wdrażających e-platformę.

Koniec z papierologią

– Bez obaw. System służy do lepszej komunikacji między ludźmi, do ułatwienia wykonywania obowiązków pracownikom uczelni oraz do zmniejszenia czasu, który traciło się w fizycznym załatwianiu formalności. Nie chcemy zastąpić człowieka, tylko zwiększyć komfort pracy i jej efektywność – dodaje dr inż. Kubaszek.

E-platforma ma sprawić, że pracownicy uczelni będą mieli więcej czasu dla studentów i nie będą tonąć z papierologii.

Cały informatyczny system składa się z 23 modułów. Jest jednym z największych uczelnianych projektów w Polsce. E-platforma zawiera m.in. elektroniczny obieg dokumentów, pomoże uczelni w formalnościach w pozyskiwaniu unijnych funduszy i ich rozliczaniu.

Budowa systemu była współfinansowana z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Regionalnego Programu Operacyjnego. Na czele konsorcjum firm, które wdrożyły e-platformę, stał warszawska spółka Simple. Przez pięć lat będzie także odpowiadała za to, by system nie szwankował.

SABINA LEWICKA

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama