Prawie 10 tysięcy zł udało się zebrać podczas niedzielnego biegu charytatywnego na rzecz podopiecznych Fundacji Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci.
Imprezę pod hasłem „Każdy serce otwiera, bo młodzież na Hospicjum zbiera” zorganizowało troje studentów pierwszego roku zarządzania w WSPiA Rzeszowskiej Szkole Wyższej: Anastazja Wójcik, Kamila Czarnota i Filip Duda. Bieg zorganizowali w ramach platformy projektów społecznych „Zwolnieni z Teorii”.
– Zdobywamy doświadczenie i pomagamy innym. Wybraliśmy Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci, bo podopieczni tej fundacji najbardziej potrzebują naszego zainteresowania – tłumaczy Filip Duda.
Na starcie biegu pojawiło się ponad 150 osób. Wystartowali punktualnie o godzinie 12:20 z parkingu głównego w kampusie WSPiA. Trasa wiodła przez ulicę Pigonia, Rejtana, Wierzbową, most Narutowicza, bulwary nad Wisłokiem aż do kładki pieszo-rowerowej i z powrotem drugą stroną rzeki.
Ponad 4-kilometrową trasę najszybciej w 18 minut i 17 sekund pokonał Kamil Iskra. Wśród kobiet najszybsza była Agnieszka Bajda. Jednak jak podkreślali uczestnicy, wyniki w tym biegu liczyły się najmniej. Ważny był cel. – Mamy nadzieję, że odrobina naszego wysiłku pomoże dzieciom i przyniesie im ulgę w cierpieniu – mówili uczestnicy biegu.
Studentom WSPiA udało się zebrać prawie 10 tys. zł. Uczestnicy pieniądze wpłacili bezpośrednio na konto fundacji. Pozostałe, rzeczy jak medale, dyplomy i koszulki ufundowali sponsorzy. Koledzy ze studiów, jako wolontariusze, pilnowali trasy i bezpieczeństwa uczestników biegu.
– Partnerzy zorganizowali także piknik rodziny z atrakcjami dla dzieci. Dopisała nam pogoda – cieszy się Kamila Czarnota. – Mam nadzieję, że w przyszłym roku zorganizujemy jeszcze większą imprezę, dzięki której wesprzemy dzieci z hospicjum – dodaje Anastazja Wójcik.
Zainteresowanie biegiem i jego organizacja zaskoczyła wszystkich. Prof. Jerzy Posłuszny, rektor WSPiA, chwali studentów. – W przyszłym roku chcemy włączyć się w organizacje II Biegu charytatywnego tak, aby była to impreza cykliczna przyciągająca setki biegaczy – zapowiada rektor Posłuszny.
Z zebranych pieniędzy cieszy się Rafał Ciupiński, prezes Fundacji. – Przeznaczymy je na zakup sprzętu. Otrzymają je dzieci z hospicjum domowego. Będą to koncentratory tlenu i ssaki medyczne, czyli ten sprzęt, który pomaga naszym podopiecznym na co dzień – mówi prezes Ciupiński.
Wszyscy uczestnicy biegu otrzymali specjalne koszulki biegowe, medale oraz dyplomy. Bieg zakończył piknik rodziny w ogrodach WSPiA.
(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl
