Ogromny sukces 37-letniej Agnieszki Zaguły z Rzeszowa. Stworzyła ikonę Iggy’ego Popa. „Ojciec chrzestny punka” zamieścił ją na swoim oficjalnym koncie na Instagramie!
– Rozpłakałam się ze szczęścia, jak to zobaczyłam – opowiada nam Agnieszka Zaguła.
Piątek, 28 grudnia 2018 roku, był dla niej wyjątkowym dniem. To wtedy zobaczyła, że Iggy Pop opublikował na swoim Instagramie ikonę jej autorstwa. Amerykańskiego artysty fanom rocka nie trzeba przedstawiać. To on w latach 60. i 70 ubiegłego wieku tworzył legendarną grupę The Stooges, stał się jednym z najważniejszych pionierów punk rocka i prekursorem nowej fali.
– Do tej pory zagadką jest dla mnie to, jak Iggy Pop dowiedział się o ikonie, którą stworzyłam. Być może dlatego, że zamieściłam ją na swoim instagramowym koncie i wpis „otagowałam” o oficjalne konto Iggy’ego Popa [obserwuje je ponad 300 tysięcy osób – przyp. red.] Nie mam pewności, czy on zobaczył ikonę, ale wiem, że zdjęcie trafiło do menedżera wokalisty – mówi Agnieszka Zaguła.
Wystarczyło kilka godzin, aby ikonę Iggy’ego Popa „polubiło” prawie 5 tysięcy osób, a wieczorem ta liczba przekroczyła 10 tysięcy. Taka wiadomość na koniec 2018 roku dla Agnieszki Zaguły oznacza jedno: – Nowy rok będzie dla mnie dobry – przewiduje.
https://www.instagram.com/p/Br7y0Syhc9g/
Pociąg do solidnego rzemiosła
Agnieszka Zaguła ma 37 lat, jest magistrem sztuki, studiowała na Uniwersytecie Rzeszowskim. Jest artystą plastykiem, pedagogiem, scenografem. Kiedyś była znana dzięki lalkom artystycznym, ale od paru lat zajmuje się wyłącznie ikonami. Farby do ikon przygotowuje samodzielnie, uciera temperę jajową z suchymi pigmentami i odrobiną białego wina. – Tak jak robili to dawni mistrzowie ikonopisania – mówi.
Rzeszowianka pasjonuję się klasycznymi technikami pozłotniczymi oraz średniowiecznymi technikami malarskimi, jest autorką licznych wystaw indywidualnych. W 2010 i 2012 roku została wyróżniona dyplomem w plebiscycie „Kobieta Przedsiębiorcza Podkarpacia” pod patronatem marszałka podkarpackiego, prowadzi autorskie warsztaty plastyczne dla dzieci i dorosłych.
Agnieszka Zaguła współpracuje m.in. z Muzeum Dobranocek, Teatrem Maska, MDK w Rzeszowie oraz Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Tyczynie. Od ponad roku w Rzeszowie ma własną pracownię plastyczną, od kilku lat jest zakochana w ikonie, w technikach wymagających precyzji, wiedzy i skupienia.
– Zawsze pociągało mnie solidne rzemiosło. Pracuję z najbardziej szlachetnymi materiałami jakie można sobie wymarzyć: złoto, srebro i surowe drewno – mówi 37-latka.
Chciała pomieszać konwencję
Ikona „Saint Iggy Pop” to nie dzieło przypadku. Agnieszka Zaguła jest zagorzałą fanką „ojca chrzestnego punka”. Dwa lata temu była na jego koncercie w czeskiej Pradze, rzeszowiance udało się dotknąć artystę.
– On świetnie nadaje się na przedstawienie go w formie ikony. Iggy Pop często na koncertach przybiera pozę ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa. Chodziło mi też o pomieszanie konwencji – wyjaśnia rzeszowianka. Prace nad ikoną „świętego” Iggy’ego Popa trwały prawie rok, zgodnie z zasadami sztuki ikonopisania.
– Deska pokryta jest zaprawą kredowo-klejową. Ikona jest srebrzona czystym srebrem – metodą na pulment, grawerowana i laserowana. Srebro przez kilka miesięcy było niezabezpieczone żadnym środkiem, aby ładnie zoksydowało, czyli nabrało charakterystycznego nalotu – wspomina prace nad ikoną Agnieszka Zaguła.
„Święta” ikona Iggy’ego Popa ma wymiary: 1,5 m x 0,7 m. – Jestem zaskoczona, że artysta ją dostrzegł – nie może jeszcze uwierzyć rzeszowianka. Tak samo jest zdziwiona pojawiającymi się oskarżeniami o rzekomą obrazę uczuć religijnych.
– Nikogo nie obraziłam. To moja wizja artystyczna ikony punk rocka. Przecież ikony nie powiesiłam w kościele i nie napisałam, że to Jezus – mówi Agnieszka Zaguła.
redakcja@rzeszow-news.pl