Pięć incydentów związanych z naruszeniem ciszy wyborczej odnotowała rzeszowska policja.
O pierwszym, gdy w sobotę po godz. 5:00 rano przy ulicy Marszałkowskiej w Rzeszowie policjanci wylegitymowali 19-latka trzymającego dwa banery kandydatów w niedzielnych wyborach parlamentarnych, informowaliśmy jeszcze w weekend.
W poniedziałek, 16 października, Komenda Miejska Policja w Rzeszowie przekazała nam, że łącznie odnotowała pięć incydentów związanych z naruszeniem ciszy wyborczej, która trwała od północy w sobotę do czasu zamknięcia lokali – do godz. 21:00 w niedzielę.
W dniu głosowania, w niedzielę o godz. 11:40 policjanci zostali powiadomieni, że Szklarach (gmina Hyżne), w rejonie szkoły podstawowej, wywieszono baner jednego z komitetów wyborczych, który agitował do głosowania na jednego z kandydatów.
Tego samego dnia, o 16:15 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Rudnej Małej (gm. Głogów Małopolski) w lokalu komisji nr 13 mężczyzna prowadził agitację wyborczą na rzecz jednego z komitetów oraz znieważał członków komisji wyborczej.
W tych dwóch przypadkach rzeszowska policja prowadzi czynności wyjaśniające w kierunku art. 498 kodeksu wyborczego, który mówi o zakazie prowadzenia agitacji wyborczej w trakcie ciszy wyborczej. Grozi za to grzywna.
Z kolei o godz.16:45 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Rzeszowie, że w lokalu komisji obwodowej nr 89 przy ul. Kwiatkowskiego były dwa incydenty. Tam kobieta podarła kartę do głosowania i wyniosła ją z lokalu. Kartę z lokalu wyniósł także mężczyzna.
– W tych przypadkach prowadzone będą czynności wyjaśniające w kierunku art. 497 a kodeksu wyborczego – poinformował asp. Andrzej Stebnicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Za wyniesienie karty do głosowania z lokalu grozi do 2 lat więzienia.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl