Zdjęcie: Bartosz Frydrych / Rzeszów News
Reklama

Miasto planuje dwie nowe drogi dla mieszkańców Słociny i Zalesia, aby ułatwić im dojazd do centrum Rzeszowa – łącznik al. Armii Krajowej z ulicą Dunikowskiego w nowym przebiegu i połączenia ulic Krzyżanowskiego z Wieniawskiego. 

Wtorkowa dyskusja radnych o zmianach w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta została w dużej mierze zdominowana tematem odciążenia komunikacyjnego dwóch rzeszowskich osiedli: Zalesie i Słocina. Dojazd do Słociny, póki co, jest możliwy ulicą Paderewskiego, która jest wiecznie zakorkowana.  

Pretekstem do rozmowy było zapisanie w WPF 400 tys. zł na projekt budowy drogi, która połączy ulice Krzyżanowskiego z Wieniawskiego. O szczegółach planowanej inwestycji pisaliśmy TUTAJ.

Przy okazji radni pytali o inne połączenie, planowane już od ponad 10 lat, które ma pomóc mieszkańcom Zalesia i Słoniny. Chodzi o połączenie alei Armii Krajowej z ulicą Dunikowskiego, która miała przebiegać przez ogródki działkowe na osiedlu Zalesie.

Według planu, miała ona mieć około 1,5 km, dwa pasy, chodnik, ścieżkę rowerową. Miasto planowało wydać na drogę ok. 10 mln zł. Inwestycja miała się zakończyć pod koniec 2021 r. Miasto, po ponad dekadzie, zmieniło przebieg drogi z uwagi na protesty właścicieli ogródków działkowych.

Nowy przebieg połączenia zakłada ominiecie ogródków – droga zostanie poprowadzona w kierunku wschodnim. Kiedy zostanie zrealizowana? Tego jeszcze nie wiadomo, bo miasto musi od nowa zaprojektować połączenie.

– Dlaczego zdecydowano się na taki przebieg, skoro przez 10 lat plan był zupełnie inny? – pytał podczas wtorkowej sesji Marcin Deręgowski, radny PO. – Nowa koncepcja jest prostsza – odpowiadał Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama