Zdjęcie:“Sanatorium” im. Jana Pawła II w Górnie

Około 20 pacjentów miesięcznie przyjmuje specjalistyczna pracownia, zajmująca się problemem bezdechu sennego. Placówka powstała w podrzeszowskim Górnie.

Bezdech senny to poważna choroba dotycząca zwłaszcza kierowców zawodowych. Ta dolegliwość jest przyczyną wielu śmiertelnych wypadków drogowych. Prowadzenie pojazdu przez osobę z nieleczonym bezdechem sennym może być tak samo niebezpieczne, jak prowadzenie pojazdu przez osobę pod wpływem alkoholu czy narkotyków.

Niemiecka organizacja ADAC od lat analizuje stan zdrowia kierowców, którzy spowodowali wypadki. Z jej badań wynika, że ponad 40 proc. cierpi na bezdech, czego następstwem jest osłabienie koncentracji i dłuższa reakcja psychomotoryczna. Zgodnie z dyrektywą unijną od niedawna też w Polsce kierowcy zawodowi objęci zostali badaniami w kierunku bezdechu.

Obecnie system diagnostyki jest niewydolny, co skutkuje długim oczekiwaniem na badanie.

– Dlatego od tego roku działa u nas, w ramach oddziału szpitalnego, nowa, rzadko spotykana na rynku medycznym pracownia badania bezdechu sennego. Miesięcznie przyjmujemy ok. 20 pacjentów. Mamy bowiem świadomość, że ten, lekceważony często, problem zdrowotny, dotyczy nawet 10 proc. populacji – mówi Elżbieta Burzyńska, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej „Sanatorium” w Górnie.

Przy „Sanatorium” działa 10-osobowa Rada Społeczna pod przewodnictwem Lucyny Sokołowskiej, członka zarządu powiatu rzeszowskiego. 

– Cieszy nas to, że oferta z zakresu zdrowia, skierowana do mieszkańców naszego powiatu i całego regionu, znajduje uznanie, jest potrzebna i przydatna pacjentom. Tym bardziej cenne i ważne jest to, że w Górnie pojawił się kolejny pomysł poszerzający zakres medycznych usług – mówi Lucyna Sokołowska. 

Placówka w Górnie prowadzona jest przez Starostwo Powiatowe w Rzeszowie.

Oprac. (ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama