prokuratora-sad-sanok
Zdjęcia: Pixabay
Reklama

Jest akt oskarżenia o zabójstwo mieszkanki gminy Niebylec przez Bogdana K. oraz o nieudzielenie pomocy i niezawiadomienie o przestępstwie przez Łukasza K. Sprawa dotyczy śmierci 43-letniej Sylwii K. podczas libacji alkoholowej w Wigilię w 2023 r. na osiedlu 1000-lecia w Rzeszowie. Sąd Okręgowy w Rzeszowie wyznaczył datę posiedzenia wstępnego. 

– Bogdan K. ma zarzut tego, że doprowadził do śmierci poprzez zadawanie uderzeń ręką oraz otwartą dłonią, zaciśniętą pięścią oraz jednokrotne uderzenie szklaną butelką w twarz, w wyniku czego powstały obrażenia, które doprowadziły do zgonu kobiety – mówi rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Rzeszowie, Tomasz Mucha. 

Bogdan K. został decyzją Sądu zamknięty w areszcie, jego obrońca wniósł o uwolnienie mężczyzny. Łukasz K. został wypuszczony na wolność.

Posiedzenie wstępne

– Sąd wyznaczył już datę posiedzenia wstępnego na 23 września, podczas którego zostanie uzgodniony ze stronami przebieg czynności przed sądem, czyli np. terminy rozprawy, jakie są wnioski dowodowe, czy strony wnoszą o uzupełnienie postępowania – dodaje Mucha. Tłumaczy też, że Sąd ma obowiązek wyznaczyć posiedzenie organizacyjne, jeśli wiadomym będzie, że tych posiedzeń będzie powyżej trzech, czterech.

Tragiczna Wigilia 2023 r. 

Przypomnijmy, tragiczny finał libacji alkoholowej miał miejsce Wigilię w pustostanie na osiedlu 1000-lecia w Rzeszowie. 

Podczas dochodzenia ustalono, że Bogdan K. i Łukasz K. byli z ofiarą, Sylwią K., w pustostanie na ulicy Gołębiej w Rzeszowie (Osiedle 1000-lecia). Podczas picia alkoholu doszło do kłótni, która przerodziła się w pobicie i śmierć Moniki K.

Bogdan K. zaatakował kobietę, uderzając ją wielokrotnie po głowie i ciele. W finalnym  momencie katowania kobiety użył butelki, którą zadał Sylwii K. śmiertelny cios w głowę. Drugi mężczyzna, Łukasz K. był obecny podczas ataku, jednak ani nie pomógł kobiecie, ani nie zadziałał, żeby zapobiec przemocy. Zamiast tego opuścił miejsce zdarzenia i wrócił dopiero następnego dnia, żeby z Bogdanem K. przenieść ciało na zewnątrz i powiadomić służby ratunkowe.

Bogdanowi K. grozi kara pozbawienia wolności powyżej 10 lat, Łukaszowi K. do 3 lat.

(Red)

Reklama