Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło w środę po południu na ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Sprawca staranował pięć aut i uciekł z pasażerami.
Do niecodziennego zdarzenia doszło tuż po godz. 14:00. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że nieznany na razie kierowca osobowego volkswagena jechał od strony Krasnego w kierunku centrum Rzeszowa.
– Na wysokości skrzyżowania ulic Lwowskiej i Bałtyckiej, wjechał w czekające na zmianę świateł na dwóch pasach auta. Sprawca przejechał pomiędzy nimi, uszkodził 5 samochodów – mówi podkom. Tomasz Drzał z rzeszowskiej policji.
Kierowca VW przejechał jeszcze około 300 metrów i zatrzymał się na prawym pasie. – Auto porzucił i uciekł. Uciekli też dwaj pasażerowie volkswagena – mówi Drzał. Na miejsce ściągnięto policyjną ekipę wypadkową, kryminalnych i psa tropiącego.
Trwają poszukiwania kierowcy VW i jego kompanów. – Na razie nie zostali zatrzymani – przekazał nam wieczorem Tomasz Drzał. W samym wypadku ranna została jedna osoba, to 34-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, który kierował fordem.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl