O sporym szczęściu może mówić kierowca hondy, który doprowadził w nocy w Rzeszowie do zderzenia z słupem.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 0:30 na al. Piłsudskiego w rejonie Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Informacje otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników, pana Cezarego.

– Kierowca hondy jechał w kierunku Łańcuta. Prawdopodobnie zasnął za kierownicą, zjechał z jezdni i uderzył w słup – mówi Anna Klee z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Kierowca hondy był trzeźwy. Policjanci całe zdarzenie zakwalifikowali jako kolizję drogową. Nikomu nic się nie stało.

(sl)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama