Reklama

Policjanci łańcuckiej drogówki zatrzymali pirata drogowego, który przez Kosinę pędził krajową „czwórką” z prędkością ponad 180 km/h. 21-letniego kierowcę mitsubishi eclipse ukarano mandatem maksymalnej wysokości. 

Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie, kierowca nie zwracał uwagi na to, że na tym odcinku drogi krajowej nr 4 obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za mitsubishi eclipse. Kierowcy nie udało się uniknąć odpowiedzialności za popełnione wykroczenia. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec naszego powiatu.

– Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Młody kierowca za swoją nieodpowiedzialną jazdę oraz brak uprawnień otrzymał mandat w wysokości 1000 zł – informuje KWP Rzeszów.

To nie jedyny rekordzista złapany przez łańcuckich policjantów. We wtorek na ul. Kochanowskiego kierujący hondą civic prowadził swój samochód z prędkością 116 km/h na odcinku, gdzie prędkość ograniczona jest do 50 km/h. Młody kierowca, 22-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego otrzymał 500-złotowy mandat i 10 pkt. karnych.

Kolejny pirat to kierujący mazdą, który w samo południe pędził 116 km/h w obszarze zabudowanym w miejscowości Białobrzegi. 27-letni kierowca podobnie, jak jego poprzednik, spotkanie z policjantami zakończył mandatem w wysokości 500 złotych i 10 pkt. karnymi.

httpv://www.youtube.com/watch?v=ClVEJTsAMy0

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama