21-letni mieszkaniec Rzeszowa trafił do szpitala w wyniku gwałtownego hamowania kierowcy MPK na alei Powstańców Warszawy w Rzeszowie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (6 stycznia) po godz. 19:00. Z relacji świadków wynika, że kierowca autobusu MPK linii nr 13 prawdopodobnie wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, gwałtowanie zahamował, by uniknąć potrącenia pieszego, który wszedł na przejście.
„Pasażer (trzymający się) poleciał do samego przodu autobusu i uderzył głową w kabinę kierowcy. Pasażer stracił przytomność i trafił karetką do szpitala. Na miejsce zdarzenia przyjechała też policja” – poinformował nas jeden z Czytelników Rzeszów News.
Nadkom. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji, częściowo potwierdza, że do takiego zdarzenia doszło. Autobusem kierował 45-letni mężczyzna.
– Kierowca zahamował przed przejściem. Jeden z pasażerów, 21-letni mieszkaniec Rzeszowa, przewrócił się i został przewieziony do szpitala – mówi nadkom. Szeląg. Policja nie potwierdza jednak, by kierowca MPK na skrzyżowanie wjechał na czerwonym świetle.
– Badane są okoliczności zdarzenia – dodaje nadkom. Adam Szeląg.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl