Liczba prac nadesłanych na pierwszy etap konkursu dotyczącego zagospodarowania pl. Garncarskiego w Rzeszowie przerosła oczekiwania organizatorów. Nadesłano kilkadziesiąt tzw. plansz koncepcyjnych.
Konkurs zorganizował rzeszowski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Termin nadsyłania praca minął w czwartek po południu. Został przesunięty z 24 marca. Pracownie wysłały do rzeszowskiego SARP-u tyle pytań, że aby wszystkim odpowiedzieć, organizator musiał przesunąć termin składania prac w I etapie konkursu. Już to wskazywało, że konkurs „chwycił”, ale że aż tak…
– Wpłynęły 34 prace – mówi Jarosław Łukasiewicz, sekretarz komisji konkursowej. – To naprawdę dużo.
Tym bardziej, że konkurs ma wymiar nieco lokalny, a nagrody w nim przewidziane, nie są jakieś bajońskie.
Tajne plansze
Jeszcze w czwartek wszystkie plansze zostały zakodowane. Członkowie sądu konkursowego nie będą więc wiedzieć, która pracownia i skąd jest autorem danej pracy. Wszystko wskazuje jednak na to, że te nadchodziły z całej Polski – w większości pocztą lub kurierem.
– Spodziewamy się, że w okolicach 15 kwietnia zbierze się sąd konkursowy – tłumaczy dalszą procedurę Jarosław Łukasiewicz. – Do tego czasu będzie pracował sędzia referent, który każdą pracę przeanalizuje pod względem formalnym. Napisze też opinię na temat każdej pracy.
To po to, aby kiedy zbierze się już sąd konkursowy, każdy z sędziów miał już wiedzę o każdym z projektów. Choć i tak w SARP-ie spodziewają się, że nad wyborem 5 najlepszych plansz koncepcyjnych, sędziowie mogą radzić nawet dwa dni. Prac naprawdę jest dużo.
Zwycięzcy I etapu – 17 kwietnia
Ogłoszenie zwycięzców I etapu konkursu powinno nastąpić – tak jak zakłada jego regulamin – 17 kwietnia. Wówczas też prace, które przegrały, zostaną rozkodowane i wiadomo będzie, z których pracowni architektonicznych zostały nadesłane. Z rozkodowaniem zwycięskich projektów komisja musi poczekać do końca finału. Ten nastąpi 27 lub 29 czerwca.
Do tego czasu pracownie, które zwycięsko przebrnęły przez I etap będą musiały nadesłać już bardziej konkretny projekt budynku, który miałby powstać na pl. Garncarskim. Będą więc miały na to 2 miesiące.
Pierwszy etap konkursu dotyczył koncepcji komunikacyjnej w całym rejonie placu – od szpitala przy ul. Szopena przez Leszczyńskiego, Baldachówkę, Zamenhofa.
15 tys. zł dla zwycięzcy
Skład sądu konkursowego jest już oczywiście ustalony. Przewodniczył jej będzie Bolesław Stelmach, architekt z Lublina. Znajdą się w niej także m.in. architekci Stanisław Wiercioch z Rzeszowa i Marek Chrobak, szef rzeszowskiego SARP-u. Urząd miasta będzie reprezentował Andrzej Skotnicki, dyrektor wydziału architektury.
W komisji zasiądzie również Grażyna Stojak, wojewódzki konserwator zabytków. Znajdą się w niej również inwestor i pracujący dla niego architekt. W sumie 7 osób.
O zorganizowanie konkursu rzeszowski SARP poprosiła firma Developres, która jest właścicielem większości działek na pl. Garncarskim. Developres chce na placu postawić budynek, który będzie miał ok. 16 tys. m kw. Będzie częściowo hotelem, częściowo apartamentowcem. Ma mieć część usługową i handlową. Pod budynkiem znaleźć się ma dwupoziomowy parking.
Pierwsza nagroda w konkursie to 15 tys. zł.
redakcja@rzeszow-news.pl