Przed terminalem lotniska Rzeszów-Jasionka ustawiono nowy znak – „Kiss & Fly”. Osoby odwożące pasażerów portu mają pięć minut na pożegnanie.
Darmowe strefy krótkiego postoju można znaleźć na lotniskach na całym świecie.
– Umożliwiają one podróżnym i ich bliskim pożegnanie przed odlotem bez konieczności szukania odległego miejsca na parkingu, ale tylko w ograniczonym czasie – stąd ich nazwa „Kiss & Fly” – mówi Marcin Kołacz z biura prasowego Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Znak „Całuj i leć” ma usprawnić komunikację samochodową na podrzeszowskim lotnisku. Strefa „Kiss & Fly” została uruchomiona w zeszły piątek.
– Umożliwia ona zaparkowanie pojazdu w specjalnie oznaczonym miejscu w bezpośrednim sąsiedztwie terminala pasażerskiego na czas nieprzekraczający 5 minut – dodaje biuro prasowe portu.
W strefie „Kiss & Fly” mogą też parkować taksówki.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl