Zdjęcie: Grzegorz Bukała / biuro prasowe Konrada Fijołka

Konrad Fijołek ponownie uzyskał poparcie kobiet. – Przekonał nas pracowitością, potrafi słuchać – twierdzą rzeszowianki. 

We wtorek na Rynku w Rzeszowie Konrad Fijołek zjawił się w towarzystwie popierających go rzeszowianek. Były wśród nich Agnieszka Itner i Patrycja Pawlak-Kamińska z Manify Rzeszów, Irena Paterek (Komitet Obrony Demokracji) oraz Magdalena Pasternak, młoda pisarka z Rzeszowa., 

To już drugi raz w tej kampanii wyborczej, gdy Fijołek chwali się poparciem kobiet. Po raz pierwszy zrobił to 4 maja. Podpisał wtedy symboliczny kontrakt z przedstawicielkami Rzeszowskiej Federacji Kobiet Aktywnych i Stowarzyszenia Kongres Kobiet – rzeszowianki zażądały m.in. powołania rady gospodarczej i powołania rzeczniczki ds. kobiet i równego traktowania.

„Doświadczony samorządowiec”

Zdjęcie: Grzegorz Bukała / materiały komitetu Konrada Fijołka

– Przekazałam poparcie Konradowi, bo jest on doświadczonym samorządowcem z wielką wiedzą o Rzeszowie – mówiła we wtorek Agnieszka Itner, która u progu kampanii wyborczej zrezygnowała ze startu w wyborach. 

Itner stwierdziła, że Fijołek nauczył się zarządzania Rzeszowem od byłego prezydenta Tadeusza Ferenca, przy którym trwał niemal 20 lat, ale różni się od niego w zasadniczym elemencie. – Konrad potrafi słuchać – ocenia działaczka Manify. – Liczy się dla niego nasze zdanie. Zamierza realizować program, który stworzyłyśmy – zachwalała.

– Konrad Fijołek przekonał nas swoją pracowitością. Spotykał się z nami, rozmawiał  – wspominała Patrycja Pawlak-Kamińska, koleżanka Itner z Manify Rzeszów. – Rzeszów w rękach Konrada będzie się wspaniale rozwijał, będzie bezpieczny i nowoczesny – dodawała. 

Manifę do poparcia Fijołka przekonały przede wszystkim jego obietnice o dofinansowaniu Centrum Kobiet, które zapewniałoby opiekę prawną i psychologiczną ofiarom przemocy domowej, oraz wprowadzeniu w Rzeszowie metody in vitro. 

Wystarczy słuchać

Fijołka doceniły także młodsze rzeszowianki. We wtorek reprezentowała je 20-letnia Magdalena Pasternak, autorka powieści erotycznej „LUST – ta noc”. 

– Często jesteśmy ignorowane i spychane na margines. Słyszymy, że to jeszcze nie ten moment, i że jesteśmy zbyt roszczeniowe – mówiła Pasternak. – Ale nie od Konrada Fijołka, on oddał nam głos – powtarzała po starszych koleżankach. 

– To są piękne, wspaniałe i mądre dziewczyny i ja jedynie korzystam z tego, co one mają w głowach – odpowiedział Konrad Fijołek. – To one tworzą program dla Rzeszowa, pod którym ja się podpisuję i zobowiązuję się go zrealizować. Tylko tyle i aż tyle – podsumował. 

(cm)

Zdjęcie: Grzegorz Bukała / materiały komitetu Konrada Fijołka

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama