Seria wypadków na rzeszowskich drogach. Po południu doszło do dwóch kolejnych. Cztery osoby przewieziono do szpitala.
O obu wypadkach poinformowała nas pani Dominika, Czytelniczka Rzeszów News. Do pierwszego doszło przed godz. 15:00 na al. Sikorskiego na wysokości salonu samochodowego Skody.
– W wypadku brały udział dwa samochody. 35-letnia kobieta, która kierowała daewoo, jadąc w kierunku Tyczyna najechała na tył rovera, którym kierowała 43-letna mieszkanka gminy Hyżne. W wypadku ucierpiała kierująca roverem – mówi Adam Szeląg z rzeszowskiej policji.
Na al. Sikorskiego nie ma już utrudnień w ruchu. Samochody biorące udział w zdarzeniu zjechały na pobocze.
Do godz. 17:00 były utrudnienia na obwodnicy Rzeszowa. Po godz. 15:00 na al. Armii Krajowej w pobliżu salonu Forda doszło do zderzenia dwóch aut: audi i forda. Trzy osoby przewieziono do szpitala.
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło, gdy 32-letni mieszkaniec Strzyżowa, który kierował fordem, wyjeżdżał z salonu Forda i zderzył się z 42-letnim kierowcą audi, jadącym al. Armii Krajowej w kierunku ul. Lwowskiej.
– W wypadku ranne zostały trzy osoby: kierowca audi i dwie pasażerki auta. Jedna z nich w wieku 71 lat. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. Kierowcy obu aut byli trzeźwi – dodaje Adam Szeląg. Policjanci podejrzewają, że kierowca audi wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Na obwodnicy w kierunku ul. Lwowskiej lewy pas ruchu był zablokowany.
To już trzeci wypadek po południu w Rzeszowie. Ok. godz. 14:00 na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Paderewskiego doszło do zderzenia volkswagena passata z 18-letnim motocyklistą. O wypadku więcej pisaliśmy TUTAJ.
Policjanci w piątek zanotowali także bardzo dużo kolizji w Rzeszowie. Było ich kilkanaście. Funkcjonariusze apelują do kierowców o ostrożność. – Trzeba myśleć o tym, co się dzieje na drodze, a nie o Wszystkich Świętych – mówią policjnaci.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl