2,86 prom. alkoholu w organizmie miał 60-leni kierowca opla, który uciekał przed kolbuszowskimi policjantami. Mężczyzna miał już wcześniej cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
60-latka, który jechał drogą relacji Wola Raniżowska wypatrzyli wczoraj wieczorem funkcjonariusze z Posterunku Policji w Raniżowie. Kierowca opla jechał całą szerokością jezdni. Policjanci postanowili go zatrzymać, ale kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe.
Mężczyzna zaczął uciekać przed policyjnym radiowozem. Funkcjonariusze zablokowali mu drogę i uniemożliwili dalszą jazdę. Za kierownica opla siedział 60-letni mieszkaniec gminy Raniżów. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 2,86 promila alkoholu w organizmie. Okazało się też, że 60-latek ma cofnięte uprawnienia do kierowania.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, nie uniknie również odpowiedzialności za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i jazdę bez uprawnień.
(kaw)
redakcja@rzeszow-news.pl