Konrad Fijołek, kandydat opozycji na prezydenta Rzeszowa, pod ostrzałem prorządowym mediów. To sygnał, że obóz władzy się go boi.
Konrad Fijołek, lider Rozwoju Rzeszowa w Radzie Miasta, w poniedziałek został oficjalnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa czterech ugrupowań: Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych), PSL, Lewicy i Ruchu 2050 Szymona Hołowni.
Po południu atak na Fijołka przypuściły prorządowe media na czele z TVP Info. „Zasłynął bluzgami w sieci. Został kandydatem opozycji na prezydenta” – tak swój materiał zatytułowała internetowa strona publicznej tylko z nazwy telewizji.
Jaki komentuje i screenuje
Zaczęło się od wpisu europosła Solidarnej Polski Patryka Jakiego. „Opozycja totalna PO-SLD-Hołownia-PSL ogłosiła swojego kandydata na Prezydenta Rzeszowa. Kultura osobista, umiejętność prowadzenia debaty, zdolność do łączenia wszystkich” – napisał na Facebooku.
Jaki wkleił screen z wulgarnym komentarzem Konrada Fijołka na Facebooku z października 2020 roku, gdy na ulice polskich miast, w tym w Rzeszowie, wyszły tysiące kobiet w proteście przeciwko barbarzyńskiemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Fijołek poparł uczestników strajku kobiet. „Je…ć, je…ć” kaczystan” – napisał na Facebooku. Później tłumaczył się z tych słów, mówiąc, że były one „w pełni świadome i adekwatne do wywołanej przez władze dramatycznej sytuacji społecznej”.
TVP podłapała wpis Patryka Jakiego, wyciągnęła też opinie oburzonych wtedy internautów po wulgarnym komentarzu Konrada Fijołka. Podkreśliła, że Fijołek nie wycofał się z tych słów, wypomniano mu, że w przeszłości był w SLD, a teraz popiera go opozycja sejmowa.
Mimo że Fijołek od wielu lat jest poza strukturami SLD, TVP Info nazywa go „lewicowym politykiem”.
Matecki autorytetem
Propisowski serwis Niezalezna.pl z kolei zacytował tweet Dariusza Mateckiego, znanego radnego ze Szczecina, który był na usługach prawicowych polityków (Patryka Jakiego) i inicjował w internecie hejterskie akcje wymierzone w imigrantów.
„Chciałbym serdecznie pozdrowić nowego kandydata na Prezydenta Rzeszowa, a Platformę Obywatelską i PSL spytać skąd go wzięli? Spod celi? Bo kultura wypowiedzi na to wskazuje” – napisał na Twitterze Matecki. Zarzucił Fijołkowi, że „pisał bluzgi na poziomie szympansa”.
Należy z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że Konrad Fijołek będzie w kampanii nieustannym przedmiotem ataków prorządowych mediów, które zachwalają z kolei startującą w wyborach wojewodą Ewę Leniart, popieraną przez PiS.
Czas gadania się skończył
Start Fijołka komentowany jest także przez podkarpackich polityków opozycji. „Teraz przed Nami i wspólnym kandydatem ciężka praca, aby wygrać to, co jest możliwe do wygrania, Prezydenta Miasta Rzeszowa!” – napisała europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska.
„Walkę o Rzeszów czas zacząć. Kandydatem opozycji został znany rzeszowski samorządowiec Konrad Fijołek. Teraz ciężka praca, która jestem przekonany skończy się zwycięstwem” – skomentował Paweł Poncyljusz, rzeszowski poseł Koalicji Obywatelskiej.
„Powodzenia, Konrad” – napisał Wiesław Buż, rzeszowski poseł Lewicy. „Jak to powiadają, czas gadania już się skończył, teraz tylko ciężka praca. Brawo Zjednoczona Opozycja” – skomentował Marek Rząsa, poseł PO z Przemyśla.
Do zwycięstwa
„W polskich miastach powinni zasiadać prawdziwi gospodarze. Kandydat, który przez wiele lat aktywnie działał na rzecz miasta będzie najlepszym wyborem dla mieszkańców Rzeszowa! RAZEM WYGRAMY” – to komentarz krośnieńskiej posłanki PO Joanny Frydrych.
„Teraz dużo siły do pracy w kampanii. Każdy z nas może pomóc, bo Rzeszów na to zasługuje! Do zwycięstwa!” – napisała Krystyna Skowrońska, posłanka PO z Mielca.
Poseł Mieczysław Kasprzak z PSL cytuje Władysława Kosiniaka-Kamysza, lidera ludowców, który mówił: „Zróbmy wszystko, żeby Rzeszów był rządzony mądrze, gdzie jest młodość i doświadczenie. Gdzie jest szacunek dla dorobku, ale też patrzenie w przyszłość. Jesteśmy przekonani, że to się uda z Konradem Fijołkiem”.
Przejść do drugiej tury
Z prognozy wyborczej przygotowanej przez OGB Pro wynika, że pierwszą turę wyborów w Rzeszowie wygra Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, popierany przez byłego prezydenta Tadeusza Ferenca, ale potrzebna będzie dogrywka.
W drugiej turze Warchoł zmiażdży Ewę Leniart, ale gdy do decydującego starcia przystąpi z kandydatem opozycji, czyli z Konradem Fijołkiem, to Warchoł poniesie porażkę. Na niego zagłosuje 47,5 proc. osób, na Fijołka 52,5 proc.
Wybory na prezydenta Rzeszowa mają się odbyć 9 maja.
Oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl