Dwóch studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego jest zakażonych koronawirusem. W Kolegium Nauk Medycznych wprowadzono zdalne nauczanie.
W zeszłą niedzielę (4 października) na stronie Kolegium Nauk Medycznych pojawiło się ważne ogłoszenie: „W związku z dynamicznie rozwijającą się sytuacją epidemiczną, w tym m.in. włączeniem miasta Rzeszów do strefy żółtej oraz planowanym skriningiem w kierunku Sars- Cov 2 wśród studentów kierunków medycznych, zajęcia w dużych grupach (wykład, seminarium) odbywać się będą w formie zdalnej na platformie Teams”.
Oświadczenie podpisała dr Edyta Barnaś, dziekan Kolegium Nauk Medycznych na UR. Jednocześnie poinformowała, że nakaz prowadzenia zajęć zdalnie obowiązuje od poniedziałku (5 października) do odwołania. – Robicie sensację – oburzał się w środę prof. Artur Mazur, prorektor Kolegium Nauk Medycznych, gdy do niego zadzwoniliśmy.
– U dwóch studentów, którzy przyszli na pierwsze zajęcia, wykryto koronawirusa. No i co się stało? A jak koronawirus zostanie wykryty wśród dziennikarzy, to też o tym napiszecie? – denerwował się prof. Mazur, po czym się rozłączył.
O przypadki koronawirusa na UR zapytaliśmy więc rzecznika uczelni, dr. Macieja Ulitę. Odpisał krótko: „Ze względu na szeroko pojęte dobro członków społeczności akademickiej UR nie podajemy tego rodzaju informacji do wiadomości publicznej”. Ulita odesłał nas do zarządzenia rektora UR na temat zasad funkcjonowania uczelni od 1 października.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl