Zdjęcie: Materiały prasowe

Poruszenie wśród pracowników sieci komórkowych w Rzeszowie. We wtorek swoje salony w galeriach handlowych otworzy sieć Play. W poniedziałek wieczorem te informacje potwierdził operator.

Informacje na ten temat przekazywali sobie konkurujący na co dzień pracownicy sieci Play i Plus. Pracownicy tej drugiej wyczekiwali informacji od swoich przełożonych, czy mają przyjść do pracy. Chodzi o te salony, które znajdują się w galeriach handlowych.

Działalność galerii, na mocy piątkowej decyzji rządu, mocno ograniczono. W obawie przed koronawirusem w galeriach mogą być czynne tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie. Obowiązek zamknięcia punktów nie dotyczy też usług telekomunikacyjnych.

Z informacji, jakie krążą między pracownikami sieci komórkowych, wynika, że we wtorek  w rzeszowskich galeriach handlowych będą otwarte salony Play. – To skrajnie nieodpowiedzialne – uważa jeden z pracowników sieci. 

W kontekście apeli, by pozostać w domu i unikania zatłoczonych miejsc, obawy pracowników mają uzasadnienie. – Otwarcie danych punktów zachęca, aby przyjść i załatwić coś z telefonem. Przecież bez tego da się przetrwać – twierdzi nasz rozmówca.

– Najważniejsze, aby jak najwięcej osób zostało w domu. Punkty poza galeriami handlowymi są przecież otwarte. To wystarczająca ilość. Otwarcie takich punktów spowoduje większy ruch w miastach i galeriach – zwraca uwagę pracownik sieci.

Zapewnić ciągłość obsługi klientów

Ewa Sankowska-Sieniek, kierownik Biura Prasowego Play, z którą rozmawialiśmy w poniedziałek wieczorem, w pierwszej chwili była zdziwiona, że ich salony w galeriach handlowych mają być otwarte.

– Salony są czynne poza galeriami, ale nie w galeriach – przekazała nam Sankowska-Sieniek. Nie wykluczyła ona jednak, że być może na wyższych szczeblach spółki zapadły inne decyzje. 

Kilkadziesiąt minut później otrzymaliśmy informacje z sieci Play, że operator „w związku z wprowadzonym stanem zagrożenia epidemicznego” podjął działania, które mają ograniczyć ryzyko zdrowotne, „jednak przy równoczesnym zapewnieniu ciągłości obsługi Klientów”.

– Zamknęliśmy salony w centrach handlowych o powierzchni powyżej 2000 m2. Salony uliczne oraz salony w mniejszych centrach handlowych pozostają częściowo otwarte. Jest to niezbędne, aby zapewnić pomoc tym klientom, którzy jej od nas potrzebują w najbliższym czasie – przekonuje Ewa Sankowska-Sieniek. 

Play: to są bardzo trudne decyzje

Potwierdziła też, że we wtorek w Rzeszowie planowane jest otwarcie dwóch salonów Play w centrach handlowych. 

– Zdajemy sobie sprawę z tego, jak poważna i wyjątkowa jest sytuacja wokół nas, ale proszę nam wierzyć, że jeśli zamknęlibyśmy wszystkie salony w Rzeszowie mielibyśmy szereg uzasadnionych pytań – od naszych klientów, mediów, dlaczego nie zadbaliśmy o ciągłość usług w tych trudnych okolicznościach – twierdzi Sankowska-Sieniek. 

– Są to bardzo trudne decyzje i wybory, przed którymi stajemy. Wszyscy pracownicy sklepów, które pozostaną otwarte, zostali poinstruowani o zaleceniach Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Rozszerzyliśmy też codzienne procedury higieny i bezpieczeństwa – zapewniła Ewa Sankowska-Sieniek. 

Plus też otwiera salony

Od wtorku w galeriach handlowych swoje salony planować otworzyć też Plus. Operator taką decyzję podjął „po dokonaniu wnikliwej analizy stanu zagrożenia, a także prawnej i biznesowej”. W salonach Plusa zaplanowano „nadzwyczajne środki związane z higieną”, a punkty miały być wyposażone w środki dezynfekcyjne. 

Dezynfekcji miały być poddane długopisy, klamki, fotele, drzwi wejściowe, a w salonie mógłby przebywać tylko obsługiwany klient, pomiędzy pracownikami a klientami musiałby być co najmniej metr odległości. Właściciele salonów dostali też zapewnienie, że otrzymają „odpowiednią ilość płynów do dezynfekcji oraz rękawiczek lateksowych”.  

Piotr Aleksandrowicz z sieci Plus, twierdzi, że od początku epidemii operator zalecał klientom w pierwszej kolejności kontakt zdalny. W sobotę i poniedziałek punkty Plusa były zamknięte. Także w poniedziałek trwały dyskusje o dalszych krokach 

– Jest oczywistym, że usługi łączności, możliwość komunikowania się jest obecnie kwestią kluczową i podstawową dla dalszego funkcjonowania społeczeństwa, gospodarki, ale też szkół czy uniwersytetów – podkreśla Aleksandrowicz. Potwierdził też, że Plus planował od wtorku otworzyć swoje punkty w centrach handlowych. 

– Rozumiemy jednak nastroje w całym społeczeństwie i postanowiliśmy pozostawić punkty zamknięte w centrach handlowych – poinformował nas Piotr Aleksandrowicz.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama