Na 2 lata bezwzględnego więzienia skazał Sąd Rejonowy w Sanoku 54-letniego ks. Pawła T., byłego dyrektora Domu Rekolekcyjnego w Rzeszowie, za molestowanie seksualne 23-letniego mężczyzny.
To już drugi wyrok skazujący dla ks. Pawła T. za takie przestępstwa. Pierwszy – kara 1,5 roku pozbawienia wolności – zapadł w styczniu 2018 roku w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie. Wtedy ks. T. odpowiadał za molestowanie trzech chłopców w wieku gimnazjalnym w Domu Rekolekcyjnym bł. Karoliny Kózkówny w Rzeszowie.
Jak ustaliła rzeszowska prokuratura, co potwierdził potem sąd, ks. Paweł T. nocą przychodził do pokojów chłopców (byli wtedy na rekolekcjach). Gdy już spali, ks. T. przez kołdrę dotykał ich miejsc intymnych. Śledztwo w tej sprawie w 2016 roku prowadziła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów.
6 czerwca 2019 r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał wyrok pierwszej instancji. Oprócz kary 1,5 roku więzienia, sąd utrzymał ks. T. również 15-letni zakaz działalności edukacyjnej i wychowawczej związanej z dziećmi oraz 15-letni zakaz przebywania w miejscach związanych z edukacją małoletnich i opieką nad małoletnimi.
Po prawomocnym wyroku kuria rzeszowska zapowiadała, że przeciwko ks. Pawłowi T. wznowi postępowanie kanoniczne, które były zawieszone na czas procesu. W poniedziałek chcieliśmy się dowiedzieć, na jakim jest ono etapie. Z kurii nie dostaliśmy jednak odpowiedzi. Ks. Paweł T. odbywa karę w Zakładzie Karnym w Rzeszowie.
– Od 27 września 2019 r. Koniec kary upływa skazanemu 25 marca 2021 roku – mówi sędzia Tomasz Mucha, rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
W maju 2019 r. ujawniliśmy, że ks. T. ma też drugi proces za molestowanie seksualne. Sprawa dotyczyła zdarzenia ze stycznia 2017 roku w Sanoku. Wtedy 23-letni mężczyzna został poddany „innej czynności seksualnej”. Ks. T. upił go alkoholem, a następnie dotykał i całował penisa 23-latka. W tym procesie, jak się dowiadujemy, też zapadł wyrok skazujący.
– Oskarżonemu wymierzono karę 2 lat bezwzględnego więzienia. Oprócz tego, wobec oskarżonego sąd orzekł środki karne w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym, zakazu zbliżania się do niego na odległość nie mniejszą niż 50 metrów przez 5 lat – mówi sędzia Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie.
Ponadto, sanocki sąd orzekł, że ks. Paweł T. ma zapłacić pokrzywdzonemu mężczyźnie 15 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.p