– Postęp stał się możliwy dzięki temu, że naukowcy nauczyli się zadawania takich pytań, na które można odpowiedzieć matematyczno-empirycznie – mówił w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie ks. Michał Heller, wybitny profesor nauk filozoficznych specjalizujący się m.in. w filozofii przyrody.[Not a valid template]
Ks. Heller w środowe popołudnie wygłosił w filharmonii wykład pt. „Granice wszechświata” zorganizowany został przez Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie i Copernicus Center Press. Chętnych do wysłuchania wykładu było tak wielu, że szczelnie wypełnili główną salę koncertową oraz salę kameralną, w której ustawiono telebim z transmisją wideo.
Gości powitał dr Wergiliusz Gołąbek, prorektor WSIiZ, który przybliżył sylwetkę księdza profesora.
– Nasz dzisiejszy gość, to postać wyjątkowa – mówił dr Gołąbek. – Ks. prof. Michał Heller jest wybitnym kosmologiem, filozofem i teologiem. To laureat prestiżowej Nagrody Templetona, jest zapraszany na wykłady i odczyty na wielu renomowanych uniwersytetach takich jak Cambridge, czy Oxford. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że gościmy go w Rzeszowie – dodał prorektor Gołąbek.
Granice wszechświata
Podczas wykładu otwartego ks. prof. Heller objaśniał zagadnienia dotyczące granic wszechświata. Zwrócił uwagę na istnienie dwóch granic – w czasie i przestrzeni. W tych dwóch płaszczyznach poruszają się naukowcy badający kosmos i próbujący odtworzyć początki wszechświata.
– Wielki Zderzacz Hadronów w CERN nie tylko „poluje” na cząstkę Higgsa, przeprowadza się tam szereg innych doświadczeń. Udało się odtworzyć warunki zbliżone do milionowej części sekundy po Wielkim Wybuchu. To jest właśnie cofanie się do granicy czasu – wyjaśniał Heller.
Nauka próbuje także zbadać granice przestrzeni i ustalić, czy jest ona jest płaska, wklęsła, czy wypukła. Jak wyjaśniał ks. profesor, według dotychczasowych wyników badań przestrzeń jest płaska.
– Ale za mało wiemy, by móc definitywnie to stwierdzić – zaznaczył prelegent. – Wyobraźmy sobie, że stoimy nad brzegiem morza i patrzymy na linię horyzontu – wyjaśniał. – Ziemia z tej perspektywy wydaje nam się płaska. Jeśli jednak spojrzymy na nią z kosmosu, widzimy, że jest okrągła. Może więc podobnie jest z przestrzenią? Na tym etapie naszych badań wydaje się być płaska. Jeżeli spojrzelibyśmy z pewnego oddalenia, być może okazałoby się, że jest inaczej. Co jest dalej? Nie wiemy – podsumował Heller.
Fascynujący wszechświat
Podczas wykładu ks. Heller skupił się także na prawach przyrody.
– Nie są one kosmicznym kodeksem karnym, który zmusza do działania w określony sposób. Bez praw przyrody nie ma materialnego świata – objaśniał. Jak tłumaczył, istnienie świata w takiej formie wyjaśnić może fizyka kwantowa.
– Nie przesądza ona jednoznacznie następujących po sobie wydarzeń. Determinowane są jedynie prawdopodobieństwa. Świat w każdym momencie ma „przestrzeń wyboru” – tłumaczył. – Każde prawdopodobieństwo pociąga za sobą kolejne. Dzięki temu historia wszechświata jest tak bardzo interesująca.
Granice nauki
Nasza wiedza na temat wszechświata znacząco się w ostatnich dekadach powiększyła.
– Postęp stał się możliwy dzięki temu, że naukowcy nauczyli się zadawania takich pytań, na które można odpowiedzieć matematyczno-empirycznie – zauważył Heller. Jak dodał, to jednak stwarza kolejną granicę. Istnieją bowiem pytania, na które nie da się odpowiedzieć za pomocą tej metody.
Na sam koniec swojego wykładu, ks. prof. Michał Heller zauważył, że nieodłącznym elementem wszechświata jest piękno, a jego odbiciem są m.in. dzieła sztuki tworzone przez człowieka. Bo jak wyjaśnił – granice kosmosu przebiegają w nas samych.
redakcja@rzeszow-news.pl