Jeden z księży parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Rzeszowie jest zakażony koronawirusem. Pełnił posługę kapłańską w DPS-ie przy ul. Sucharskiego. Uczył też w Szkole Podstawowej nr 8.
W poniedziałek informowaliśmy, że w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Sucharskiego w Rzeszowie wykryto duże ognisko koronawirusa. Łącznie jest tam 66 zakażonych.
W środę wynik pozytywny testu na koronawirusa otrzymała osoba z kontaktu. To ksiądz z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Rzeszowie przy ul. Krakowskiej.
– Ksiądz prawdopodobnie zakaził się w DPS-ie. Był tam z posługą kapłańską w ubiegłą niedzielę (20 września – przyp. red.) – przekazuje proboszcz parafii, ksiądz Dariusz Gościmiński.
Jak zapewnia, kościół został zdezynfekowany natychmiast po otrzymaniu wyników badań. – Ksiądz, u którego wykryto zakażenie, poczuł się źle w niedzielę. W poniedziałek dotarły do do niego informacje o przypadkach pozytywnych w DPS-ie. Zareagował natychmiast i odizolował się – twierdzi proboszcz, który razem z innym księdzem przebywa na aktualnie na kwarantannie.
– Otrzymaliśmy wyniki negatywne, sanepid zaleca jednak pozostanie w izolacji jeszcze przez kilka dni – tłumaczy. – Przy czym kościół będzie działał normalnie. Nabożeństwa odprawią księża, którzy nie mieli kontaktu z zakażonym.
Ksiądz uczył w szkole
Zakażony koronawirusem ksiądz uczył w Szkole Podstawowej nr 8 przy ul. Kopaczewskiego 2. Ostatni raz pojawił się tam w piątek.
Od czwartku do poniedziałku w szkole obowiązuje nauczanie zdalne w klasach, w których duchowny prowadził lekcje religii. To klasy: 7e, 7d, 8a, 8c. Pozostała część szkoły pracuje w trybie stacjonarnym.
– Ksiądz nie miał bliskiego kontaktu z pozostałymi nauczycielami. Nauczyciele nie zbierają się w pokoju nauczycielskim, unikają ze sobą kontaktu, izolują się – zapewnia Maciej Dziedzic, dyrektor SP nr 8.
Zwraca też uwagę, że ksiądz zawsze nosił maseczkę i regularnie dezynfekował dłonie. – Mimo to przeprowadziliśmy dodatkową dezynfekcję klas, w których uczył – dodaje.
Jak na razie, nikt z uczniów ani pracowników szkoły nie trafił na kwarantannę. Sanepid prosi za to o obserwowanie stanu zdrowia.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl