Dwie osoby starają się o posadę prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie. W przyszłym tygodniu zostanie ustalony termin rozmów z kandydatami.
Konkurs na prezesa MPWiK ogłoszono 29 grudnia ub. r. Stało się to po tym, gdy propozycji objęcia stanowiska szefa miejskiej spółko wodno-kanalizacyjnej nie przyjął Robert Potoczny, obecny dyrektor ds. technicznych MPWiK. Potoczny tymczasowo też kieruje spółką, gdy z funkcji prezesa w październiku zrezygnował Robert Nędza.
Rada Nadzorcza MPWiK na zgłoszenia kandydatów do konkursu czekała do 12 stycznia. – Zgłosiły się dwie osoby – mówi przewodniczący rady, Marcin Lewandowski.
Nie chce on ujawniać, kto się zgłosił, do czasu przeprowadzenia rozmów z kandydatami. Według naszych nieoficjalnych ustaleń o stanowisko prezesa starają się: Piotr Detyna, pracownik MPWiK, oraz Henryk Babiarz, prezes rzeszowskiej spółki HTS, która projektuje duże inwestycje w zakresie gospodarki wodno-kanalizacyjnej i komunalnej.
Wśród wymagań konkursu na prezesa MPWiK było posiadanie m.in. wyższego wykształcenia kierunkowego w zakresie inżynierii ochrony środowiska, co najmniej 5-letnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych, doświadczenie w kierowaniu co najmniej 100-osobową kadrą i komunikatywna znajomość języka angielskiego.
– Konkurs ma dwa etapy. Pierwszym jest sprawdzenie, czy kandydaci spełniają formalno-prawne wymogi konkursu. I właśnie ten etap trwa. Drugim są indywidualne rozmowy – wyjaśnia Marcin Lewandowski. W najbliższy wtorek na posiedzeniu Rady Nadzorczej MPWiK jej członkowie mają ustalić termin indywidualnych rozmów z kandydatami.
Kiedy zostanie wybrany nowy prezes MPWiK? Na razie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że ma on zarabiać miesięcznie 12 462 70 zł (brutto), co już wywołuje dyskusje, czy takie zarobki są zgodne z prawem. Przepisy mówią, że wynagrodzenie prezesa to cztery średnie minimum. Przy proponowanej pensji prezesowi MPWiK obcięto ją o ok. 4000 zł.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl