Taki wyrok wobec 46-letniego Witolda B. zapadł w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie. Mężczyzna był nałogowym hazardzistą.
O skazującym wyroku poinformowała w piątek Ewa Romankiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Witold B. odpowiadał przed sądem za dokonanie rozboju i usiłowanie rozboju. To drugie zdarzenie miało miejsce 12 grudnia 2016 r. w placówce Banku Spółdzielczego przy ul. Dąbrowskiego w Rzeszowie. Sprawcy wówczas nie udało się ukraść pieniędzy.
Tydzień później 19 grudnia – jak ustaliła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów – ten sam mężczyzna napadł na placówkę Banku Spółdzielczego przy ul. Powstańców Wielkopolskich na osiedlu Słocina. Zamaskowany sprawca wszedł do banku, przedmiotem przypominającym broń sterroryzował kasjerki i zrabował ponad 24 tys. zł.
Witold B. został zatrzymany przez rzeszowskich policjantów 16 stycznia 2017 roku. Wcześniej policjant z Nowego Miasta, przeglądając zapisy z monitoringu, rozpoznał podejrzanego.
– Jeszcze przed wydaniem w sprawie wyroku oskarżony naprawił w całości wyrządzoną szkodę – poinformowała prokurator Ewa Romankiewicz. Czyli mężczyzna oddał bankowi ukradzione pieniądze.
Mieszkaniec Rzeszowa został skazany na trzy lata bezwzględnego więzienia. Przyznał się do winy. Prokuratorskie śledztwo wykazało, że 46-latek był nałogowym hazardzistą, a ukradzione pieniądze wydał na spłatę długów. Witold B. cały czas przebywa w areszcie tymczasowym.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl