Sanepid informuje o kolejnych zakażeniach bakterią legionella na Podkarpaciu. Zakażenie potwierdzono już u 71 osób. Zmarła też druga osoba! W najbliższą sobotę i niedzielę Rzeszów zdezynfekuje całą sieć wodociągową.
W porównaniu z wtorkiem, liczba osób zakażonych legionellą w środę zwiększyła się o 20 – do 71. Nowe zakażenia ujawniono u osób, które są hospitalizowane.
Najwięcej zakażeń stwierdzono dotychczas w Rzeszowie – 50, w powiecie rzeszowskim – 14, w powiecie dębickim – 3 oraz po jednym przypadku w powiatach: ropczycko-sędziszowskim, niżańskim, stalowowolskim i przemyskim.
Sanepid potwierdził też zgon jednej osoby zakażonej Legionella pneumphila. Informowaliśmy o tym już we wtorek, 22 sierpnia. Zmarła osoba przebywała w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Rzeszowie przy ulicy Szopena.
– Była to osoba z wielochorobowością, leczona onkologicznie, z bardzo obniżoną odpornością – informował Andrzej Sroka, rzecznik USK w Rzeszowie.
W Rzeszowie zmarła druga osoba, u której wykryto zakażenie bakterią legionella. To 70-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Mężczyzna zmarł we wtorek w Szpitalu Miejskim przy ulicy Rycerskiej, gdzie aktualnie przebywa 15 pacjentów z chorobą legionistów.
– Zmarły pacjent był z wielochorobowością i chorobą onkologiczną – mówi Grzegorz Materna, dyrektor Szpitala Miejskiego w Rzeszowie.
Wciąż nie wiadomo, co jest źródłem zakażeń legionellą, bakterii wywołującej chorobę legionelloza, która charakteryzuje się ostrym zapaleniem płuc. Wyniki badań próbek wody sanepid będzie znał dopiero w najbliższy poniedziałek.
W weekend dezynfekcja sieci
Miasto Rzeszów w sobotę i niedzielę (26 i 27 sierpnia) zdezynfekuje sieć wodociągową. – To standardowa, nieszkodliwa dla zdrowia procedura. W wodzie może być jedynie wyczuwalna większa ilość chloru – informuje Bartosz Gubernat z rzeszowskiego magistratu.
Od poniedziałku w mieście działa sztab kryzysowy, który ma pomóc w ustaleniu przyczyn masowych zakażeń legionellą, tymczasowo miasto wyłączyło fontanny, kurtyny wodne i poidełka.
– Na tę chwilę nie ma żadnych informacji sugerujących, że to właśnie miejskie wodociągi są źródłem zakażeń – twierdzi Bartosz Gubernat.
Urzędnicy zapewniają, że zaplanowana na weekend dezynfekcja sieci zostanie przeprowadzona „na wszelki wypadek”. W sobotę Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zwiększy dawkę chloru w wodzie, w niedzielę nastąpi płukanie.
– Dotyczy to zarówno miasta, jak i okolicznych gmin, które pobierają wodę z rzeszowskiej sieci – wyjaśnia Gubernat. Miasto zaleca przegotowanie wody przed jej wypiciem. – Zapach chloru może utrzymywać się do kilku dni po dezynfekcji – dodają urzędnicy.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl