22 osoby policjanci ukarali mandatami w majowy weekend na Podkarpaciu za to, że nie miały zasłoniętych ust i nosa. Są też wnioski do sądu o ukaranie.
Jak poinformowała nas nadkom. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, od 30 kwietnia do 3 maja funkcjonariusze interweniowali 81 razy w związku z gromadzeniem się. W czasie pandemii koronawirusa jest zakaz gromadzenia się powyżej 2 osób, a odstęp między pieszymi musi być co najmniej 2-metrowy.
– Część zgłoszeń nie potwierdziła się. Policjanci ukarali 10 osób mandatami, skierują [do sądu] 12 wniosków o ukaranie. 30 osób pouczono – przekazuje nam Marta Tabasz-Rygiel.
Policjanci podczas majowego weekendu sprawdzali również, czy przestrzegany jest obowiązek zasłaniania ust i nosa. W tym przypadku było 116 interwencji. – Ponad 140 osób pouczono, 22 osoby ukarano mandatami, policjanci skierują 20 wniosków o ukaranie do sądu – zapowiada nadkom. Tabasz-Rygiel.
Za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa policjanci wlepiają mandaty do 500 zł.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
