Dwudniowy Maraton Pisania Listów w obronie więźniów sumienia organizuje WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa. Rozpocznie się w czwartek, 15 grudnia. W tym roku na pomoc czeka 13 osób.
WSPiA uczestniczy w Maratonie Pisania Listów już od 14 lat. To coroczna inicjatywa Koła Naukowego Prawa Konstytucyjnego i Praw Człowieka. Tegoroczna akcja odbędzie się w czwartek i piątek (15 i 16 grudnia), w godzinach 9:00-12:00.
– Zapraszamy na specjalne stoisko przed aulą na pierwszym piętrze – zachęcają studenci.
Listy pisane są odręcznie w obronie konkretnych osób, których prawa zostały złamane. Tym razem, Maraton Pisania Listów dedykowany jest 13 osobom z 10 państw: Rosji, Maroka, Iranu, Bangladeszu, Hongkongu, Kuby, Francji, Paragwaju, Zimbabwe oraz Kamerunu.
W obronie działaczy
Na naszą pomoc czeka Aleksandra Skoczylenko, która rozpowszechniała informacje o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Teraz jest przetrzymywana w rosyjskim areszcie, grozi jej do 10 lat więzienia.
Chow Hang-tung jest młodą prawniczką z Hongkongu, została uwięziona za organizowanie czuwania upamiętniającego ofiary stłumienia demonstracji na placu Tiananmen.
Nasser Zefzafi zajmował się obroną praw człowieka, odsiaduje wyrok 20 lat więzienia za pokojowy udział w protestach. Był torturowany, jest przetrzymywany w niehumanitarnych warunkach, jego stan zdrowia stale się pogarsza.
Kolejnym bohaterem jest Vahid Afkari, który razem z braćmi został niesprawiedliwie uwięziony w 2018 roku w Iranie za pokojowy udział w protestach. Vahid jest nadal przetrzymywany w izolatce i torturowany.
Listy będą pisane też w obronie Shanewaza Chowdhury’ego, którego niepokoiło, jak zbudowana w okolicy nowa elektrownia węglowa wpłynie na środowisko i mieszkańców jego wsi. Swoimi obawami podzielił się na Facebooku, teraz grożą mu za to lata więzienia.
W lipcu 2021 roku kubański artysta Luis Manuel Otero Alcántara zamieścił w internecie nagranie, w którym zapowiedział, że weźmie udział w proteście w rodzinnej Hawanie. Zanim dotarł na demonstrację, został aresztowany, a następnie skazany na pięć lat pozbawienia wolności.
80-letnia Zineb zmarła po tym, jak policjant wystrzelił jej w twarz granatem z gazem łzawiącym. Zamykała okno, gdy pod jej domem odbywała się demonstracja. Zginęła przez niedopuszczalne, bezprawne użycie broni podczas zgromadzenia.
W tym roku można też wesprzeć Yren i Mariana, dwie transpłciowe kobiety z Paragwaju, chcą korzystać z takich samych praw jak reszta społeczeństwa. Chcą, aby ich tożsamość została prawnie uznana. Nie godzą się na mówienie im, kim mają być.
Przyjaciółki Joanah Mamombe, Netsai Marova i Cecillia Chimbiri zostały uprowadzone po prowadzeniu antyrządowego protestu w Zimbabwe. Były bite, poniżane i napastowane seksualnie. Za pokojowe działania grozi im więzienie.
Wśród osób, którym można pomóc, jest Dorgelesse Nguessan, samotna matka i fryzjerka z Kamerunu, została aresztowana podczas pokojowej demonstracji. Domagała się lepszej przyszłości dla swojej rodziny i kraju. Została skazana na pięć lat pozbawienia wolności.
I tak od 20 lat
Maraton Pisania Listów to największa akcja na rzecz praw człowieka, kontynuowana już od 20 lat. Pierwszy Maraton został zorganizowany w 2001 r. dzięki Amnesty International z Warszawy. Z czasem Maraton stał się akcją ogólnoświatową, organizowaną w państwach Europy Zachodniej, USA, a nawet w Nowej Zelandii i na Bermudach.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl