Fot, Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Poseł Marcin Warchoł zagłosował w Sejmie za przyjęciem Funduszu Odbudowy. Jeszcze do niedawna Warchoł był w Solidarnej Polsce. 

We wtorek Sejm głosował za ratyfikacją ustawy o zasobach własnych Unii Europejskiej, która pozwala na uruchomienie Funduszu Odbudowy, a następnie Krajowego Planu Odbudowy. Polska z budżetu UE na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu funduszy.

W obozie Zjednoczonej Prawicy przeciwko przyjmowaniu Funduszu Odbudowy była Solidarna Polska, dlatego PiS musiał szukać większości wśród Lewicy i ją znalazł. We wtorek za przyjęciem Funduszu Odbudowy zagłosowało 290 posłów, 33 zagłosowało przeciwko, a 133 wstrzymało się od głosu.

Wśród przeciwników ratyfikacji było 20 posłów z klubu PiS, to głównie politycy związani z Solidarną Polską. Co ciekawe, nie ma w tym gronie Marcina Warchoła, który jeszcze do niedawna był w partii Zbigniewa Ziobro. Warchoł opuścił Solidarną Polskę 17 lutego, tydzień wcześniej ogłosił start w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa. 

Marcin Warchoł w wyborach, które przesunięto na 13 czerwca, startuje jako kandydat niezależny i obywatelski, z poparciem byłego prezydenta Tadeusza Ferenca. 

– Z jednej strony rozumiem wszystkie zagrożenia związane ze zmianami ustrojowymi w UE. Z drugiej, zdecydowały jednak środki dla Rzeszowa. Dynamiczny rozwój miasta, ciężka praca, kontynuowanie wizji prezydenta Ferenca, który zawsze sięgał po środki dla Rzeszowa, korzystając z każdej nadarzającej się możliwości. Dla mnie zawsze tylko Rzeszów. Moją partią jest Rzeszów – mówi nam Marcin Warchoł. 

Solidarna Polska w parlamencie ma dwójkę posłów z Podkarpacia: Marię Kurowską i Piotra Uruskiego. Kurowskiej na głosowaniu w Sejmie we wtorek nie było (miała zaplanowany wyjazd za granicę, na Twitterze napisała, że podziela stanowisko SP), Uruski był przeciwko ratyfikacji, podobnie jak Stanisław Tyszka z Kukiz’15 i Grzegorz Braun z Konfederacji. 

Za przyjęciem funduszu, oprócz Marcina Warchoła, głosowało jeszcze 15 podkarpackich parlamentarzystów PiS, a także poseł Wiesław Buż z Lewicy oraz poseł Mieczysław Kasprzak z PSL-Koalicji Polskiej. Czterech posłów Koalicji Obywatelskiej z Podkarpacia wstrzymało się od głosu: Paweł Poncyljusz, Marek Rząsa, Krystyna Skowrońska i Joanna Frydrych. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama