To są pieniądze dla czterech organizacji pozarządowych, które prowadzą placówki opieki dziennej. Prezydent Rzeszowa obiecał, że pomoc na tym się nie skończy.
Umowy na trzyletnie dofinansowanie placówek podpisano w czwartek w ratuszu. Dokument z pieczątką prezydenta Rzeszowa ma już Stowarzyszenie na Rzecz Wszechstronnego Rozwoju Dzieci, Młodzieży i Dorosłych „Nasza Arka”.
To organizacja, która działa od ponad 20 lat. Na osiedlu Kmity prowadzi świetlicę i klub. – Trafiają do nas dzieci z całego miasta. Zapewniamy opiekę po lekcjach, pomoc w nauce, przygotowujemy posiłki, pomoc rzeczową, organizujemy też rozmaite zajęcia, wyjścia i wyjazdy – wylicza Lidia Ludorowska z „Naszej Arki”.
Miasto podpisało też umowy z Fundacją Pomocy Młodzieży im. Św. Jana Pawła II „WZRASTANIE”, Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich Diecezji Rzeszowskiej oraz z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci Podkarpacki Oddział Regionalny w Rzeszowie.
– Efektem tej współpracy będą zajęcia dla 210 osób – mówi Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa. – To początek naszej dobrej, rozwojowej współpracy – zapewnia Irena Marszałek – Czekierda, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie.
Miasto przeznaczyło w tym roku dla tych czterech organizacji ponad 733 tys. zł dofinansowania. W wieloletnich planach wydatków, na trzy lata, zapisało prawie 2,2 mln zł.
Ale to nie koniec. Ratusz planuje, że z pomocą organizacji pozarządowych na terenie miasta powstanie sieć punktów, które będą wspierać dzieci i młodzież. – Efekt tego wsparcia to opieka dla dziecka i szczęśliwy rodzic – podkreśla Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
oprac. (la)
redakcja@rzeszow-news.pl