Fot. Sebastian Fiedorek / Rzeszów News

„Preferens dla głównego kierunku” – to nowy system, który miasto wprowadziło od początku listopada na wszystkich sygnalizacjach świetlnych w Rzeszowie.

Przypomnijmy, w kwietniu 2017 roku na skrzyżowaniach wprowadzono system „All red”. Przez całą noc świeciło się czerwone światło, wyłączono światła pulsujące. Jeżeli kierowcy podjeżdżali do skrzyżowania, włączało się zielone. Po zjeździe ze skrzyżowania, gdy nie było innych użytkowników dróg, ponownie włączało się czerwone światło.

„All red” wprowadzono na polecenie Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa. Nie wszystkim kierowcom system się jednak podobał. Drogowcy odpowiadali, że „All red” miał dyscyplinować kierowców do bezpiecznej jazdy przez skrzyżowania.

Tymczasem od początku listopada na wszystkich sygnalizacjach świetlnych wprowadzono nowy system „Preferens dla głównego kierunku”, a „All red” zlikwidowano. Teraz dla głównego kierunku jazdy świeci się zielone światło. „Preferens” też nakazał wprowadzić Tadeusz Ferenc, który podobne rozwiązanie zaobserwował podczas wizyty w Wiedniu. 

– Rozwiązanie to umożliwia płynny przejazd pojazdów na kierunkach, na których występuje duże zapotrzebowanie na sygnał zielony – poinformował w poniedziałek Urząd Miasta w Rzeszowie. 

Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie, twierdzi, że „Preferens” też działa w godzinach nocnych, gdy natężenie ruchu w mieście jest mniejsze. – Kierowcy, jadący z bocznych dróg, muszą chwilę poczekać. Wydłużyliśmy cykl jazdy dla głównego kierunku. Ci kierowcy mają przywilej. To tzw. zielona linia – mówi Andrzej Świder.   

Drogowcy w tej chwili obserwują, jak sprawdza się „Preferens”. Jeżeli zajdzie potrzeba, będą wprowadzane korekty. „Preferens” nie obejmuje odcinka obwodnicy – od ronda przy hipermarkecie E. Leclerc do ronda przy szpitalu MSW oraz al. Rejtana.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama