Ratusz drugi raz ogłosił przetarg na budowę kładki rowerowej przy moście Narutowicza w Rzeszowie.
Miasto drugi raz rozpoczęło poszukiwania firmy, która wykona kładki rowerowe przy moście Narutowicza łączącym ulice Wierzbową z Szopena (tzw. most tęczowy). Otwarcie ofert zaplanowano na 15 lipca.
Poprzednie postępowanie musiało zostać unieważnione, ponieważ trzy firmy, które się zgłosiły, złożyły zaporowe oferty. Oscylowały one między 4,5 mln zł a 5,5 mln zł, przy czym miasto na tę inwestycję zaplanowało wydać nie więcej, jak 2,1 mln zł.
Planowana kładka ma powstać po stronie, gdzie znajduje się ciepłociąg, ma mieć 105 m długości oraz 3,61 m szerokości. Kładkę wraz z chodnikiem oraz ciągiem pieszo-rowerowym wzdłuż Wisłoka ma połączyć ścieżka rowerowa o szerokości 2,5 m i szeroki na 2 m chodnik. Miasto chce, aby inwestycja była gotowa najpóźniej do końca tego roku.
Jeśli kładka przy moście Narutowicza sprawdzi się wówczas powstaną dwie kolejne przy moście Karpackim (zapora) i Lwowskim (al. Piłsudskiego). Całość ma być gotowa do 2021 roku. Projekt trzech kładek rowerowych dwa lata temu wykonał Promost Consulting za 492 tys. zł.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl