Ratusz zdecydował, że podpisze umowę z firmą Bruk-Mar z Jarosławia na budowę nowych toalet na rzeszowskich bulwarach. Firma zgarnie za to 630 tys. zł.

– Umowę z firmą podpiszemy w przyszłym tygodniu. Bruk-Mar na realizację inwestycji ma 9 miesięcy – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa. To oznacza, że nowe toalety na bulwarach będą na przyszłorocznych wakacjach, czyli z rocznym opóźnieniem.

Podpisanie umowy z Bruk-Mar kończy blisko roczny przetargowy kabaret na budowę toalet. Jarosławską firmą wybrano dopiero w trzecim przetargu.

Nie dość, że całe procedury się wydłużyły, to wykonawcy trzeba będzie zapłacić więcej niż początkowo ratusz przewidywał. Najpierw zarezerwował w budżecie 300 tys. zł, potem radni dorzucili 100 tys. zł, ale w ostatnim przetargu oferta Bruk-Maru była najniższa – opiewała na 630 tys. zł.

– Cena spowodowana jest drogimi przyłączami ciepłej wody, prądu i kanalizacji oraz koniecznością instalacji wandaloodpornej armatury – tłumaczy ratusz. Brakujące 230 tys. zostały dołożone z rezerwy budżetowej.

Budynek toalet nie będzie jedno, a dwukondygnacyjny i nie o powierzchni 100 m, a ok. 200 m kw. Dolna kondygnacja będzie przeznaczona na magazyn, w którym przechowywany będzie sprzęt do bieżącej pielęgnacji bulwarów. Na wyższej będą szalety z prysznicami i pokojem do przewijania dzieci.

Szalet powstanie za warsztatami należącymi do Zespołu Szkół Mechanicznych przy ul. Hetmańskiej – pomiędzy szkołą, a Lidlem. Zaplanowano w nim 9 toalet i osobne prysznice dla kobiet i mężczyzn oraz pokój dla matki z dzieckiem.

Rozpoczęcie budowy toalet byłoby możliwe dużo wcześniej, gdy nie kłopoty z firmą z Alkapo z Tyczyna, która w grudniu wygrała pierwszy przetarg. Ratusz jej na wiosnę podziękował, gdy się okazało, że firma nie chciała przedstawić harmonogramu prac, które miała zrealizować w 9 miesięcy.

WALDEMAR BIENIEK

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama